Miszczu, współgracze, w piątek wyjeżdżam na tydzień i raczej do niedzieli będę miał słaby dostęp do Internetu. edit: Może udałoby mi się jakieś deklaracje wrzucić ale posta już raczej nie... |
Post będzie dzisiaj, ale mojego czasu. Na pewno przed postem MG. Pzdr. |
Armiel, ja poproszę jednak o wprowadzenie w Twoim kolejnym poście. Indywidualne tylko dla mnie xD |
Marrrt poprosił o możliwość wrzucenia posta dzisiaj. Nie ma sprawy. Przeprowadzka to strasznie dużo zamieszania i Daniel miał najwięcej pracy ;) Zatem moje odpowiedź pojawi się dzisiaj wieczorem/ jutro rano - w zależności od tego o której pojawi się post Marrrta, jak i tego, kiedy znajdę czas na pisanie. |
Post już jest. Czas do kolejnej soboty wieczorem - czyli 15.11.2014r tak, bym mógł w niedzielę dać Wam odpowiedź. Znów macie sporą dowolność - zaczął się nowy dzień. Jest sporo pracy. Trzeba dokończyć rozpakowywania. Trzeba uzupełnić zapasy w lodówce (jest pusta) bo nikt wcześniej o tym nie pomyślał (wycieczka do Plymouth). Napiszcie mi możliwie szybko na PW co planujecie, a ja podeślę Wam odpowiedź z ewentualnymi wydarzeniami, które wpleciecie w swoje posty. Jakby coś - jestem do waszej dyspozycji. EDIT: Viviaen - Tobie pozostawiłem wejście cioteczki :) Jakbyś jednak chciała, bym ja zrobił "zahaczkę" - pisz w komentarzach, a jeszcze dzisiaj uzupełnię sesje o wpis dla Ciebie. |
Generalnie myślałam że po prostu Meg przyśmiga na swoim motorze tuż przed północą powiedzmy bo jakoś tak dobrze jej się będzie jeździło po okolicy a i gwiazdy są zabójcze... wiesz, szuka inspiracji to mogło jej zająć trochę więcej czasu po drodze niż planowała ;) |
To w takim razie Jake idzie z rańca pobiegać i poćwiczyć, a wracając może zrobić jakieś zakupy. |
A ja chciałam zapytać, co ze szkołą? Czy na razie jeszcze nie ma pośpiechu, weekend jest? Czy może wypadałoby się tam choć pokazać żeby wybrać zajęcia czy coś. Generalnie Maddy wyjdzie z domu po śniadaniu i będzie chciała powłóczyć się po miasteczku, zobaczyć co gdzie jest i wylądować nad jeziorkiem w finale. |
Jake jest chyba za młody na prawo jazdy? Dla nieletnich, za zgodą rodzica, od skończonych lat 17nastu chyba i drogie ubezpieczenie. Będzie z dziesiątkami reklamòwek szedł na piechotę? :) W stanach to zazwyczaj piesz'kom chodzi się po treadmill. Bo z tego co zrozumiałem posesja jest na peryferiach zadupia. |
Liliel - są wakacje :) Żadnej szkoły przez 2 miesiące :) Dom jest ok 2 km do pierwszych zabudowań Plymouth, czyli jakieś 2,5 km w jedną stronę do najbliższego sklepu. Dzisiaj Wam powysyłam PW (tym zadeklarowanym) :) Ale nieco później. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0