Okej wiec obchod posiadlosci, rozpakowywanie, zakupy wlasne i wizyta w jakims barze w poszukiwaniu ploteczek/historii (inspiracji do ksiazki :) ). |
Jake z podwózki rodziciela chętnie skorzysta. A Marrrt tak w ogóle jak na senne miasteczko to opisałeś tydzień aktywności z góry :) |
Sluchajcie rodzinko, mamy czas do poniedziałku wlacznie :) |
Bosko... Bo zamarudziłem wyjazdowo... |
Potwierdzam ustalenia. Poniedziałek brzmi dobrze. |
Już tradycyjnie Marrrt poprosił o czas do dzisiaj. Poczekamy. Nie ma sprawy. Wolę spokojniejsze tempo, by opowieść rozwinęła się tak, jak należy. Nie wiem, jak Wy. Jakby się Marrrtowi udało się uwinąć z postem do wczesnych godzin wieczornych, to pod wieczór pojawi się moja odpiska dla Was. Jak się nie uda, to mojego posta wrzucę jutro wieczorem. Pozdrawiam. |
Mi wolniejsze tempo nie przeszkadza :) |
Nie jestem przeciwny, wręcz przeciwnie, nie mam nic na przeciwko... |
Popieram. Nie liczy się tempo ale jakość.:] |
Cieszy mnie to niezmiernie, ponieważ istnieje szansa, że dzisiaj nie dam rady dokończyć pisania posta dla Was :). Ale najpóźniej jutro już będziecie mogli dalej zgłębiać tajemnice posiadłości Cravenów. Z tym, że jest szansa, że jeszcze uda mi się wyrobić. Jakaś tam szansa. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:10. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0