Jest ryzyko, że jednak dzisiaj posta nie dam, bo mam pilny wyjazd jutro do Zielonej Góry i zapewne będzie się to wiązało z jazdą o bardzo wczesnych porach. Zamiast więc pisać posta wieczorem, jak planowałem, najpewniej położę się wcześniej, spać by chociaż trochę zregenerować siły.

Jutro wieczorem wracam, więc po całym dniu szkoleń i takich tam działań może okazać się, że moja kreatywność też będzie niewielka. Więc post pojawi się(w najgorszym przypadku) w piątek - sobotę.

Oczywiście postaram się skończyć go jak najszybciej się uda, lecz z góry przepraszam za potencjalny obsuw. Wiecie, że u mnie to rzadkość i po prostu spiętrzyło się mi trochę spraw zawodowych wymagających mojej bezpośredniej ingerencji w pewne tematy. Jednym słowem - gaszę pożary :)

Idź i nie grzesz więcej.

Aczkolwiek czekam na post z niecierpliwością, nie śmiem zaprotestować.

...i tak wszyscy zginiemy! :P

Funny. Przeczytałem post Armiela jakiś czas temu i powstrzymałem się przed napisaniem: Idź i nie grzesz więcej :P
dwa nie, to tak. Armielu, idź i grzesz!

Dobra nowina. Wróciłem w miarę wcześnie, nawet jeszcze w stanie coś z siebie wykrzesać. Ach ta droga szybkiego ruchu S3 :)

Jak tylko uśpię progeniturę, zasiadam do kończenia posta, więc najpewniej dzisiaj pojawi się kontynuacja przygody.

Oj. Uświadomiłem sobie, że nie dałem terminu.

Powiedzmy - za moje przeoczenie - czas do tej soboty - 29.11.2014r - do 24:00. W niedzielę dam swoją odpiskę dla Was.

Coś termin się nam omsknął :) Harard napisał do mnie, że posta w tej kolejce nie da rady wstawić, ale nie wiem co z resztą :)

Ja wrzucę dzisiaj na pewno. Wczoraj wieczorem do późnej nocy walczyłem z bezsennością córki...

Wiem jak to jest Campo Viejo :) Dzieci w połączeniu z spiętrzeniem spraw w pracy czy osobistych potrafią zrobić lepszy horror, niż cokolwiek :)

Dobra. Post będzie dzisiaj, albo jutro :) Tak to jest, kiedy mi możliwość odpisania w weekend minie bo kolejki nie zamkniemy na czas :P Teraz proszę Was o cierpliwość.

Ciary są... :)
Można pociągnąć akcję od 3 w nocy? Czy Steve też słyszy krzyk siostry?
Jak daleko ma do jej pokoju w porównaniu do innych domowników?