|
EPILOG Przegrał. Nie tylko wyścig ale i swoją prywatną wojnę z Lamami nie udało mu się powstrzymać spisku bankowego! Teraz ludzie będą cierpieć! Co się stało z gwizdkiem z boską Alpagą trojańską? Czyżby dostał się w ręce wroga? Czy polepszą swoją obronnę tak że już nigdy ich nie powstrzyma? A może w ostatniej chwili wcisnąć w rękę Bimbromancie? Tak powinien był zrobić ale był tak skołowany że już sam nie wiedział... Zawsze uważał się za człowieka nauki gdyby żył w normalnym kraju i otrzymał prawidłową pomoc może rzeczywistoście uwieżyłby że cierpi na chorobę psychiczną i wszystko to sobie wmówił? Nawet mimo że opieką medyczną była byłe jaka to przez jakiś czas był gotów podjąć leczenie znalazł nawet w bibioteczce szpitalnej podniszczony egzemplarz "Pod Mocnym Aniołem" i zaczął identyfikować się z głównym bohaterem zaczął wierzyć że ustawą mu leczenie, ustawą mu leki i znajdzie pracę jako informatyk lub elektryk! Stety lub niestety nic z tego nie wyszło bo konowałów bardziej niż pomaganie pacjentowi interesowało skorzystanie z okazji do eksperymentów medycznych znalazł też wpływowego kumpla który utwierdził we wcześniejszych przekonaniach. I tak po prostu Andrzej Nowak porzucił pragnienie normalności i znów stał się Złomokletą przypomniał sobie hamerykańskie filmy o psychiatrykach które oglądał wspólnie że Złomkiem. Oprócz lotu nad kukułczym gniazdem kojarzył jeszcze coś o jakieś babce w źeńskim psychiatrykach, nastolatka w depresji który znalazł pomoc przyjaciół i dziewczynę oraz o gościu który miał być stuknięty i twierdził że jest kosmitą i na końcu rzeczywiście wyszło na to że nim jest. Żul obiecał sobie że sprawdzi co się stało z Bolkiem bo może i jemu udało się przeżyć? Dzięki współczestniczeniu w pasji filmowej kolegi jakiś dotrwał do ucieczki a przynajmniej tak mu się wtedy zdawało... Dopiero kiedy strzelili mu na dzielni Kompotem w żyłę zrozumiał co się stało LAMY ZROBIŁY Z NIEGO ĆPUNA! Facet który pomógł mu w ucieczce był jednym z nich a te chamy po śmierci baby doszli do wniosku że utrą złomoklecie nosa i skoro nie dadzą rady go zabić więc z muszą żeby do nich dołączył i przewrotnie ukarzą za utratę dwóch ludzi i zagraźanie planowi! Jednak nie jest to koniec tej historii! On na to nie pozwoli! A Lamy jeszcze będą przeklinać dzień kiedy nie zdecydowali się aby go znormalizować lub dobić gdy mieli ku temu okazję. Przypomniał sobie słowa martwej kobiety która pozbawiła go ucha i już wiedział co trzeba zrobić. Wiedzieli że do pedalstwa i pedofilii żadnym sposobem go nie nakłonią więc zmusili go do ćpuństwa. Ale sami twierdzą że z tego można wyjść! Odnajdzie Bimbromantę wierzył że z czasem i uzdrowiciela mimo mocami przyjaciela który zaciągnął u niego długości pomoże mu wrócić do najszlachetniejszego z nałogów. Narzędzia i chełm komputerowy ukrył u zaufanych ludzi wiedział że nie sprzedaliby jego kosmitów więc miał broń potrzebną do kontynuowania walki choć droga przed nim trudna. Przegrał bitwę lecz wojna miała się dopiero rozpocząć!!! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:00. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0