lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   Komentarze - SPŁYW (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/15821-komentarze-splyw.html)

Pipboy79 16-02-2016 00:10

Cytat:

Pipboy - uprzedzając potencjalne pytanie -= rana krwawi, potrzebuje opatrunku. Jak minie pierwszy szok adrenalinowy Twój bohater zacznie odczuwać jej skutki. Nie pobiega, nie poskacze, nie powspina się - no przynajmniej nie zrobi tego jakoś super, bo zrobić może. Może jednak chodzić i to nawet dość sprawnie, chociaż może i nieco niezgrabnie.
- Hurrra! Pierwsza runda pykła a mua wciąż żyje! I nawet w zgrubsza w jednym kawałku... :)



Cytat:

Ktoś ma jakiś pomysł jak powybijać te demony? XP
- Pentagramem i magią może? :) Nigdy nie ma magusa pod ręką jak jest potrzebny... :)



Cytat:

Oczywiście Mayfield nie jest upartym bucem i posłucha też innych propozycji, ale póki co ta wydaje mu się być najsensowniejsza.
Cytat:

Też miałam zamiar wrócić, więc się dogadamy :>
- Nom... Bez ognia to za dużo nie zdziałczymy chyba... A jest szansa, że jak się nie pozabijamy po nocnym wiosłowaniem to wyjdziemy poza obszar rażenia... Dopłynąć jak daleko się da ale wodospadu pewnie i w dzień byłoby trudno to dalej pewnie z buta. Albo może przeczekać na środku rzeki do rana może bajer z przekraczaniem rwącej wody zadziałczy?

Googolplex 17-02-2016 01:32

Cytat:

Napisał Komiko (Post 608815)
Ktoś ma jakiś pomysł jak powybijać te demony? XP

Detoks mógłby pomóc.

Pipboy79 17-02-2016 23:05

@Armiel

- Właściwie to w jakim stanie pływalności/łatwości jest rzyka? Bo tak z opisu mi się zapamiętało, że był niezły magiel ale tan kawałek po wodospadzie był całkiem spokojny. Czyli ten o pokonaniu którego jest teraz mowa w sesji :)

Armiel 18-02-2016 07:03

No nie do końca. Mieliście ruszać dzień później na Szlak Po#bańców :) Więc - rwąca rzeka, kamienie, ciemność, silny wiatr - zsumuj sobie te wszystkie elementy :) I dodaj to, że brakuje Wam obsady na jeden z kajaków i ktoś będzie musiał płynąć nim sam. No i oczywiście otwartego ognia to raczej na kajak nie zabierzesz.

Pipboy79 19-02-2016 00:30

Cytat:

No nie do końca. Mieliście ruszać dzień później na Szlak Po#bańców Więc - rwąca rzeka, kamienie, ciemność, silny wiatr - zsumuj sobie te wszystkie elementy I dodaj to, że brakuje Wam obsady na jeden z kajaków i ktoś będzie musiał płynąć nim sam. No i oczywiście otwartego ognia to raczej na kajak nie zabierzesz.
- Hmm... No skoro to aż tak nieciekawie wygląda no to faktycznie te kajakowanie teraz to tak niezbyt... Ale pochodnie myślałem by zabrać w czymś pi x oko maszcie i to umocować, wierzę, że pomysłowa z nas paczka i coś byśmy wymodzili na tę okoliczność :)

Armiel 19-02-2016 06:06

Oki doki. Tak tylko technicznie informuję, że post będzie dopiero dzisiaj wieczorem lub jutro przed południem.

Niestety, praca i goniące terminy robią swoje. Nie mam jak zasiąść do pisania czegoś innego, niż dokumenty analityczne dla Klientów.

Cierpliwości. "Co nie uciecze, to się to rozwlecze" czy jakoś tak :devil:

Armiel 20-02-2016 09:42

Post jest.

Czas dla Was na odpowiedź to środa 24 lutego 2016r.

Pozdrawiam.

Kenshi 20-02-2016 12:44

Post pisany przy grypie i temperaturze, więc gdybym walnął gdzieś jakieś kwiatki, to dajcie znać.

I tak jak w poście stoi, Connor chce poznać zdanie wszystkich, a potem wspólnie podjąć decyzję, co dalej. Czy idziemy szukać zaginionych, czy cokolwiek innego.

Nami 20-02-2016 13:04

Tez mam grypę, pjona. Piszmy razem dziwne rzeczy :c

Proxy 21-02-2016 03:29

No Hazardzie, widzę, że eksperymentowanie pełną parą. :D

You unzip your tent and see this. Now what?


No wiesz, co pip... Ja tu kitram się, by nie przemycać takiego info, a Ty widzę z grubej rury przywaliłeś... ;p


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:12.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172