Oddychanie powietrzem? To już jest gruba przesada.
Te zalety pomagają w udawaniu i tylko tyle.

Z podaną przez ciebie interpretacją nigdy się nie spotkałam. I nie będziemy się nią posiłkować.

Powiedzmy, że mam już kompa i sieć :]

Wampiry nie oddychają powietrzem, nawet z blush of life, owszem potrafią (płacąc krwią) mieć wzwód, ale tu jest tak samo jak w przypadku jedzenia i picia. Niby mogą jeść na ucztach i pić, ale nie czerpią z tego żadnej fizycznej przyjemności. Ot mogą to symulować. I tak... picie krwi jest ich podstawową i jedyną, podobną do naprawdę mocnych narkotyków, przyjemnością.

Z innych ważnych rzeczy. Post w pisaniu, postaram się go w przeciągu 2-3 dni wstawić.

Abishai, to co w docu zostało Ty dasz u siebie czy my mamy wrzucić?

Skoro nikt jeszcze nie dał, to dam ja ;).

I post jest :). Miłej lektury. Niestety corax zdecydowała się zrezygnować z rozgrywki. :(
Cóż poradzić, ma ku temu sensowne powody. Niemniej zdecydowałem się ten fakt wykorzystać do stworzenia rozterek dla Jaksy. Picie z siebie nawzajem to nie jest tylko zwykły numerek między wampirami, to miesza nieco w głowach :). Akt wzajemnego picia to mająca swe konsekwencja decyzja, której nie należy podejmować pochopnie.
Pamiętajcie o tym ;).

Gwoli wyjaśnienia: bond między Jaksą a Sarnai nigdy nie był w zamyśle "numerkiem między wampirami". :( Zdecydowanie chodziło o coś więcej niż chuć - jeśli to nie było widoczne/czytelne z postów, to pozostaje mi jedynie pracować nad warsztatem pisarskim...


Dzięki wszystkim współgraczom za sesję, dzięki Abiemu za zaproszenie i MGowanie. Powodzenia życzę współbiesiadnikom i być może do zobaczenia w innych sesjach.

Dzięki za wspólną grę. Było super... Szkoda, że się skończyło. Pozostaje liczyć na spotkanie w innych sesjach.

Ukradła serce pobożnego rycerza i dała nogę... wybitnie po tatarsku ;-) Powodzenia w sesjach pomrocznych i mniej mrocznych.

Cóż :)... nie uważam bonda między Jaksą i Sarnai za "numerek" między wampirami i mi z kolei nie o to chodziło. Rzecz w tym że każdy bond to poważna sprawa i nie należy o tej więzi zapominać, bo MG na pewno nie zapomni (to wszak darmowa wymówka dla MG do wpływania na decyzję BG :diabol:).
To zresztą dotyczy wszystkich innych zawartych przez graczy więzi ;).