"Preache"? :D Nie znam słówka, ale domyślam się co to może być, choć mam kilku kandydatów ;) Co do końcówki to nie mam nic przeciwko. W końcu nasze postacie żyją w bardzo specjalnym i niepojętym świecie dla wielu śmiertelników. Choć muszę przyznać, że cudem nie było to że Bóg-Maszyna poruszy wajchę... cudem było to, że Róża przeżyła :D Wątki są spoko, po jednym na głowę, więc jest luz... no powiedzmy, bo wydaje mi się, że wątek Thyrsusa jest najmniej oddalony czasowo, ale co tam! :) |
Na nasze to by było mniej więcej prawienie kazań z negatywną konotacją nieuzasadnionej wyższości moralnej. Co do Róży... Nie chcę być grumpy czy MG wyżywającym się na BG ;-) Co do Tyrusa masz rację po prostu większość jego akcji jest długofalowych a jeszcze przez chwilę nie będzie dłuższych timeskipów stąd tak wybrałem. |
Mi pasuje, zastrzeżeń nie mam, a Thyrsus i tak znajdzie sobie zajęcie ;) Nie będę spoilerować w komciach bo post się pisze. Tylko przez to rozbicie na wątek główny i osobny nie jestem pewny jak to z scalić, alee..... założę, że ptaszątka zostaną z Franką :D Mistrzu, Skill-wise, co zrobić żeby niejadek jadł? :) |
Wróbla strzykawką trzeba nie umie jeszcze łykać nie rozdrabnionego można go podładować magią ala ręce które leczą ale to rozwiązanie krótko terminowe \ doraźne Wymyślę magowi coś lepszego właściwie już mam pomysł ale to musi się wybrać za Zasłonę. |
I tak Igor będzie się tam wybierał w poszukiwaniu Esencji, więc problemu żadnego nie ma w tej kwestii ;) Edit: Post jest jaki jest, jutro na spokojni przejrzę pod kątem ew. błędów. |
Deadline 14 lipca. |
Bril, mam małe urwanie głowy. Post sprawdzę na dniach kiedy mi się trochę unormuje. |
Spoko nie ma problemu. |
Nie powiem, że zaczyna mnie trochę irytować to, że jeśli napisze się szybciej posta MG wrzuca dla tego kogoś ciąg dalszy… w tym momencie nie mogę nic napisać, bo sytuacja Franka cały czas się zmienia. Nie przeszkadza mi Bril, że gdy Dhrat wrzuci coś szybciej ty mu odpiszesz, gdy nie ma to związku z moją postacią… ale teraz gdy mamy wspólną scenę, wypadałoby poczekać skoro nie rozgrywamy sceny na doku. W tym momencie nie mam co pisać posta… Franciszek wraca na działkę skoro wróbli które przyszedł zbadać dawno wyparowały :P |
Jak wyparowały ?Przecież mówiłem że sama magia nic nie da jak sprawa będzie skończona CZYLI jak Franek się nimi zajmię i doradzi Marysi jak je karmić, opiekować się nimi itp. Myślałem że to jasne ? No dobra skoro cię to tak denerwuje to skasuje i wrzucę potem po prostu mi się nudziło mam akurat trochę weny to chciałem wrzucić Edit Trochę się sypnąłem jeszcze się uczę prowadzić i trochę przedobrzyłem chcąc żebyście mieli dużo fajnych rzeczy. Jutro to naprawię wyciągnąłem już wnioski i więcej takich błędów nie popełnię ale dzisiaj muszę to sobie w głowie poukładać. Edit2: Jednak wywaliłem na razie wątek Seby. Może potem jeszcze wrzucę nie wiem. Jutro uzupełnienie posta każdy będzie miał po 1 wątek osobisty upraszczając. edit 3 Skończyłem edycje ostatniego posta następny deadline 23 lipca. W ramach przeprosin obrazek i linki śmieszne tekst taki sobie Mordor na Domaniewskiej, czyli (wszystko) o korpo życiu - NaszeMiasto.pl |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0