Oki, wybaczcie trochę mnie życie przeczołgalo i nie napisałem w gdocu. Ale juz spokojnie. Uznajmy, że dialog Anny z biskupem zaczął się normalnie. Zaraz odpiszę info z reakcją Guntera. Potem wybiegła Franka i dokończymy. |
Na spokojnie... Ja będę miała teraz nieco ograniczony dostęp ale postaram się popychać do przodu |
Teraz na moje usprawiedliwienie przyszła kolej, aktualnie średnio daję radę z pisaniem. Nie mogę określić, kiedy mi się poprawi bo będzie to zapewne z zaskoczenia - może za dwa dni może za dwa tygodnie. Proszę, żebyście się na mnie nie denerwowali, bo zwyczajnie się nie wyrabiam. |
Nic się nie przejmuj. Bogumysł jest zamrożony dzień drogi od pozostałych. W tej chwili Twoje poczynania nie blokują żadnego innego gracza. Nie przewiduję żeby przed końcem czerwca tego roku ścieżki waszych postaci znów się zbiegły. Mam nadzieję, że tyle czasu wystarczy na ułożenie sobie wszystkiego przez Ciebie. Mam też nadzieje, że dziewczyny przeżyją do powrotu Bogumysła. |
My też mamy taką nadzieję. Czyją matką jest nadzieja to wiadomo. |
Oj tam. Idzie Wam rewelacyjnie. |
Spoglądam w przyszłość z dużymi obawami. Zaleta jest taka, że mam czym. Jorg w sumie jak przestanie krzyczeć może dołączyć do pozostałych, nie? W tych ciemnościach to w sumie wszystko jedno. |
Cytat:
EDIT: Widzę, że u dziewczyn akcja znacząco przyspieszyła. Mam pewną sugestię: chciałbym zorganizować dla naszej trójki jakaś szybką drogę komunikacji. Założyć grupę na jakimś komunikatorze, żeby szybko wymieniać się deklaracjami. W tej chwili w telefonie mam Discord, messenger i Hangouts. Napiszcie co o tym myślicie, możecie wysłać mi na Priv info na temat tego jak Was namierzyć. |
Przez Edytę nie wyświetliło się że jest nowy post i umknęło. Ja mam masażera na komórce. Wszystko inne też mi pasuje i ogólnie jestem za, bo na kompa wchodzę rzadko, a Google docs daje info że coś się zmieniło tylko gdy pojawi się nowy komentarz. Możemy też po prostu pingować się o zmianach w docu. Inaczej będzie to potem ciężko opisywać żeby wkleić w sesję. Dla mnie dawanie znać że coś się zmieniło jest ważne bo po prostu nie pamiętam w ciągu dnia o graniu ze względu na robotę i życie. :) Edyta: Franka idzie w dół nasłuchując lub szukając śladów Eba i Waltera. Przynajmniej chwilowo i w gotowości do dawania nogi gdyby była coś się czaiło. Bezpośredniego zagrożenia chwilowo nie powinno być bo DL by je pokazało. Mam nadzieję. :( |
Obawiam się, że nic szybszego niż mail nie używam. Jak będzie potrzeba mogę się wymienić numerem telefonu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:53. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0