miałam nadzieję że Michal też :/ |
Nope... jak się rozdzielimy albo pobimbamy do następnego dnia to ta sesja będzie bardzo krótka bo ZŁE wpadnie do nas na herbatkę ;) MG: sprawdź PW w sprawie deklarek proszę:) Edyta: może wspólna modlitwa pomoże? Hę? |
No cóż... Każda decyzja ma konsekwencje. Na razie Franciszka zawiodła Waltera, ale nikt inny w stronę drzwi nie ciągnie. Może przekonacie ją, żeby wróciła? A może wykorzystacie czas, który Wam kupiła? Sam się zastanawiam. Wieczorem siądę do deklaracji z PW. I pilnować listów! |
Ej no, ale przecież wszystkim pasuje, nie? Zakladalem ze Anna to prawie wybiegnie, a i czerwony brat zgodzil sie z pomyslem. Walter mowi ze zgadza sie na wszystko. Po Michal ciezko spodziewac sie jakiejkolwiek deklaracji slownej... teraz zas kreci glowa. Primo: "Tymczasem teraz położył na stole klucz." Franka nie zamierzala z nikim o klucz walczyc, skoro lezal to chciala go podniesc, w ogole nie zakladalem silowania sie na reke z Walterem. Walter mowi ze trzeba dzialac szybko, ale potem zaczyna marudzic. Niech MG jasno wskarze moment czasowy, ktory mamy teraz a ja albo zedytuje co zrobilem (chyba za pozno) albo zadeklaruje nowa akcje. Pospieszne dzialanie Franki bylo niezamierzone. |
Zagubione owieczki ingame i w offie. Ja tam nie wiem, mamy conclave, nic nie ustalone, a tu nagle wypad z salki i rozdzielanie się. Dlatego Michal kręci głową. |
Cytat:
To Twoja rola. Ja nie ingeruje jakie informacje udostępniasz innym graczom, a jakie nie. Może to byłoby coś ważnego, albo byłaby tu głębssza intryga i każde z nas widziało by coś trochę innego? =p To jest ten doc :-) https://docs.google.com/document/d/1...jitZazFxs/edit |
Druidh najpierw wyjaśnienia. Nie ma jednomyślności, dlatego Walter wyciągnął klucz, żeby przypomnieć o conclave. Głosowaniu "pod kluczem" do jednomyślności. Gdy podszedłeś zabrać klucz to rzucałem na Twoje umiejętności złodziejskie + zręczność, przeciw jego spostrzegawczości + sprytowi (bo spryt odpowiada za refleks) Mimo dużo większej puli Waltera mieliście remis. Urok losowości. Skąd zmiana opisu? Stąd, że napisałeś, że zanim klucz dotknął stołu Franka go zabrała. Arvelus Ty jako gracz możesz przecież dziewczynom dać tylko wybrane listy, a ja na to nie mam wpływu. |
Zgadza się, to jest moja wieloznaczna wypowiedź. Dla wyjaśnienia, wypływała ona z chęci wzięcia klucza jak zostanie położony, a nie z zabierania go Walterowi. Tak czy inaczej biorąc pod uwagę, że od tego czasu każdy z pozostałych się wypowiedział dołożyłem swój kolejny opis. Frani się nie spieszy. Nadmierna troska o siostrę Annę spowodowała że się zagalopowała. Edyta: BTW spotkanie było w południe i propozycja Frani to ten sam termin jutro. Nie poranek. |
Arvelus: Michalka się nie przedstawiała, Waltuś też jej nie przedstawiał. Twoja postać wie jak się Cyganka nazywa? ;) |
Arvelus, weź to zedytuj z imieniem Michal. Czyli jednogłośnie chcecie poczekać jedną noc w Płocku i zacząć zabawę od początku następnego dnia, tak? O jutrzni czy w południe? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:45. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0