Nie - rzuty są Wasze :)

A wieści z frontu są takie, że Pan Łyżwiarz i Pan ex-glina idą niemal łeb w łeb. Któryś w końcu przegra ten pojedynek dwóch zawodowych gorzało-żłopów, ale póki co kieliszki znikają w ich gardłach naprawdę szybko :) i długo.

I dodam (tak od siebie) że obie drużyny teraz idą niemal łeb w łeb - pijacy przy stole mogą widzieć, że siły zawodników są niemal po równo, z lekką przewagą czerwonych. Ale są oczywiście jeszcze punkty premiowe dla Niebieskich. Mogą zdecydować o wyniku Pijackich Igrzysk Śmierci :)

No tak, tak... mnie tylko kusiło, żeby tą kostnicę wypróbować a teraz się tego nie da wyedytować z posta xD

Spoko - ja już wyniki Kelly wrzuciłem do mojego excela gdzie prowadzę wszystkie notatki z gry :) ładnie na bieżąco podliczam wyniki pijackiej zabawy.

To jest urok naszej forumowej kostnicy - nic się nie da zrobić ;)

Czerwoni mają jeszcze tajną broń... Hasselhoffa 8-)

A tu dup, ten wyskoczy, że nie pije wcale, bo kiedyś był AA :PPP

@Driada, congratulejszyns rzutów. Przepij ich wszystkich XD

Szybkie podsumowanie wyników - na razie jeśli idzie o ilość wypitych kielonków (zdobytych punktów) obie drużyny idą łeb w łeb. Nadal jednak przeważyć sytuację mogą punkty premiowe. Liderem w piciu jest Jack Sullivan, na razie wywalił najwięcej. Ale zaraz po pietach depczą mu Faith i Madueke, które zdają się dać radę przepić nawet Patricka White'a :) 0,7 wypite duszkiem przez Trople'a też jest dobrym wynikiem, ale na tym chyba jego możliwości się skończą :)

Na razie obie drużyny idą niemal łeb w łeb, kieliszek w kieliszek :)

@Armiel

- Ok, mua coś sknocił z tym kulaniem. Mam coś edycić, kulać tutaj, gdzie indziej czy sam pokulasz?

Rzucam za Ciebie w moim poście - Twoje wyniki będą w pierwszej kolejności. Zależy ile kości będziesz "zużywał" tyle ich zużyjesz. Tyle. Nie edytuj.

Edit:
Frank daje naprawdę dobrze. W ten sposób liczba kieliszków wypita przez drużynę czerwonych wydaje się przeważać te wypite przez niebieskich. Każdy jest już w pewnym momencie tak nawalony, że nie bardzo jest w stanie policzyć je dokładnie. Czy premiowe punkty uzyskane przez niebieskich pozwolą wygrać? To już nie jest takie pewne. Może tak, może nie. Czujne oczy kamer liczą jednak wszystko dokładnie i zapewne Mistrz Gry wie. Zawodnicy już niewiele wiedzą. Każdy z nich wszedł pod koniec, dosłownie parę minut później w stan "bezwładności". Ale o tym w moim poście. Pozostało jeszcze 4 zawodników - 2 po stronie Niebieskich i 2 po stronie Czerwonych. Dodam jeszcze że Irmina zdobywa 5 punktów dla swoich i wstaje od stołu nie szarżując. Czekamy na posty :) Abishai, Perun, Zombianna i Ryo (ostatnia osoba napisała mi PW ze strategią picia, jakby nie zdążyłą z postem).

Umówmy się z resztą graczy, że jeśli DZISIAJ do 20:00 nie wrzucą swoich postów - przeliczę ich dokładnie tak samo. Gdyby ktoś miał inne plany poproszę o PW w tej sprawie. Jak do 20:00 się wyrobimy to jeszcze dzisiaj wrzucę dla Was odpowiedź :)

Jednak nie zdążę z postem, strategia zostaje taka jaka jest.