Tak, jak napisał Ehran nie chodzi o samo mechaniczne użycie genitaliów co za pomocą "Symulacji Efektów Życia" przywrócić całą otoczkę szaleństwa chormonów itp. :D

Nie tylko nadwrażliwość ale też Prezencja, czy właśnie Pasja Skuba czyli moc z pierwszej kropki Demencji Malków która podwyższa intensywność emocji może przynieść ciekawe efekty.

Wampiry które za życia używały seksu jako narzędzia do zdobywanie tego czego potrzebują robią to również po śmierci do nich zalicza się też moja postać.

Tu masz kanoniczny przykład Janet z gry wampire the bloodlines gdzie w jednym z podręczników tłumaczy swojej drugiej osobowści jak za pomocą podwyższenia emocji uwiodła księcia https://youtu.be/ThLgUXial9M?t=453

Podobne rzeczy w tamtej grze robiła torreadorka V.V. większość używa tych przywczajeń jako źródło kasy, informacji czy pożywienia.

Oczywiście, zdażają się takie osobliwe przypadki hobbistów tak jak twój wampir używający rytuału żeby pić herbatę ;)

Akurat AJ i Książę zdają się za tym aspektem tęsknić więc czemu przeciw nim tego nie wykorzystać dla naszych celów ? :devil:

Jak będę miał wolniejszą chwilę to postaram się do pierwszego posta w tej sesji dopisać przemyślenia Macka na temat Iskry o podziwie dla nim jakowojownika i o tym jak pomógł Torreadorowi odzyskać człowieczeństwo i jaki był to dla mojej postaci ciężki proces.

I to jest słuszna myśl :)

Co do seksu u wampirów, to tak jak u ludzi. Uprawiamy seks z różnych powodów i w różnym celu.
Jest strona czysto fizyczna i strona emocjonalna, psychologiczna i tak dalej.

lepiej dodaj nowy post z dopiskiem retrospekcja, lub coś w tym rodzaju.
W ten sposób ktoś to przeczyta.... bo wiesz przecież ile ludzi cofa się do starych postów :)

W sumie racja choć bardziej chodziło mi że w tamtym bardziej pasuje do kontekstu bo to było tak mniej więcej tak:
Cierń zachwyty opis realacji,
Iskra: Mój brat przytulmy go
koniec posta :P

Po prostu nie miałem w tamtym momencie czasu a i stylistycznie lepiej by tam pasowało :)

Poodpisywałem w docsie. Z racji tego, że jest tam teraz główny tekst, kwestie planistyczne (w których mile widziane są opinie także pozostałych graczy) i sporo komentarzy proszę o dokładność, aby nie przeoczyć czegoś. Sam jestem dowodem na to, że w tej sytuacji wcale o to nie trudno ;)

Odpisałem na scenkę w docku. Dodałem też kilka własnych poropozycji i przemyśleń co do planów działania w sprawie wielkiego wiecu :D

Kesseg, jak zechcesz zacząć jakieś interakcje między Iskrem, a Nietoperzami to napisz pw.

Jakub

Sorki że jeszcze nie wrzuciłem obiecanego fragmentu z docka i nie odpisałem na dalszy ciąg scenki ale rozchorowałem się i jestem osłabiony. Postaram się nadrobić jak najszybciej

Spoko. Ja sam byłem mocno przeziębiony pod koniec zeszłego tygodnia, więc zafundowałem sobie regeneracyjny weekend bez internetu i oto powracam już w pełni sił. Dzisiaj nie wiem czy uda mi się odpisać, bo po pracy jadę na sesję w realu, ale może uda się znaleźć wolną chwilę.

Spoko z mojej strony nie ma pośpiechu bo sąsiad z góry robi remont i zalał mi róg sufitu i łazienki na szczęście wygląda na to że uda się wszystko polubownie załatwić ale stresu miałem co niemiara.

Ok chwilkę to zajęło ale odpisałem na docku i dałem posta w wątku sesji z sąsiadem udało się wszystko polubownie załatwić.