[Komentarze] Dreamcatcher
 

Cześć wszystkim. Mam nadzieję, że przyjemnie spędzimy razem czas, czego zapewne nie podzielą odgrywane przez Was postacie. Klasycznie już, temat służy do zadawania pytań i prowadzenia luźniejszych rozmów. Wkrótce postaram się określić kiedy ruszy sesja. Do tego czasu ustalimy również kilka szczegółów technicznych dotyczących formy postów.
Pytanie na dziś: czy pasuje Wam podane w rekrutacji tempo postowania (tydzień dla mnie i dla Was)?

Jest mi niezmiernie miło, że tutaj jestem i nie mogę się doczekać tego, co będą musiały przeżywać nasze postaci :)

Tempo jak najbardziej mi pasuje.

I po co tak narażać starego GreKa, że zejdzie na zawał? ;)

Witam wszystkich! Witam ponownie. Chyba tylko z Panem Elfem nie miałem jeszcze przyjemności grać.

Tempo OK, byle nie szybsze.

Witam wszystkich. Podchodzę do sesji z mieszanymi emocjami, choć przeważa ciekawość.

Po pierwsze cieszę się, że w końcu sesja ma szansę ruszyć. Miesiąc to szmat czasu, już prawie zapomniałam o Robin, ale że to mój świeżutki koncept, to bardzo się nią ekscytowałam na początku. Pomyślałam sobie nawet, ze jak nie tu, to gdzieś indziej ją upchnę.

W sumie to pierwsza moja sesja, gdzie będzie tak dużo postaci kobiecych, to całkiem nowe doświadczenie. Mam obawy odnośnie grania nie swoją płcią, bo ja wyłapuję takie rzeczy, jak ktoś się nawet nie przyzna. I mi wtedy coś zgrzyta w czytaniu. Faceci inaczej piszą, kobiety inaczej i już. Taki J.R.R. Tolkien na przykład, za chiny postaci kobiecych nie potrafił pisać. Proxy potrafi, wiem, bo już graliśmy razem, Pan Elf jak widzę też się w tym specjalizuje.

To dobrze rokuje. Może być ciekawie.

Dobra, namarudziłam ;) , teraz gramy. Foxy to dziewczynka, Robin ją zabiera. Tempo mi pasuje.

Sam nie spodziewałem się tylu pań wśród postaci i jest to ciekawe zaskoczenie. Odgrywanie odmiennej płci nie jest łatwe, ale liczę, że będzie dobrze.
Wysłałem każdemu z Was kilka luźnych pytań. Proszę o odpowiedź w wolnej chwili.

Dzień dobry i pozdrawiam współgraczy. Akurat z mojej strony wyszło tak, że z każdym było mi dane przebywać w jednej sesji, a nawet czasem i wejść w interakcje. :)

Z Calebem pierwszy raz, acz po wstępniaku mam całkiem duże nadzieje i oczekiwania. Obym tylko ja sprostał oczekiwaniom stawianym mojej osobie. :)



Kanna, akurat postać obecna wyszła z bazy postaci z Armielowego Rejsu, na którym się radośnie umieraliśmy. Przez 5 lat nie udało mi się wybawić konceptem, w końcu znalazł swoje miejsce. Będzie dobrze. W końcu to sesja, która jest nakierowana na ciągnięcie psychicznych tripów. Co może nie wyjść? :P

Żab jakiś atak paniki ma, czy co? Oszczędzaj siły na sesję :P

Technicznie rzecz biorąc tam prawie przeżyłam, gdyby nie to że wszyscy na starcie zginęli ;)

Post jest w trakcie obróbki i powinien pojawić się pod koniec tygodnia.

Wspaniale! Pewnie nie tylko ja czekam z niecierpliwością :)

Czy już jest koniec tygodnia?

:confused: