No... To generalnie, dobrze wiedzieć. Czuję się ostrzeżona, może mi postać dłużej pożyje. :D

A ja myśle, że już ktoś z MSWiA sprawdza adres IP adres i wysyła stosowną notatkę do Torunia. Za takie teksty będziesz musiał bulić zwiększoną stawkę za imprezy okolicznościowe (chrzciny, pogrzeby) i po kolędzie!

A na poważnie to co do 18+ contentu, to wolalbym nie czytac o pedofilii.

EDIT: Post ode mnie chyba dopiero po weekendzie

Rzuciłem postem w wątku fab. Generalnie zwracam się czasem po angielsku, opatrzając to stosownymi komentarzami. Dajcie znać, jakby to komuś nie pasowało, to będę pisał po polsku.

Wedle mnie jest ok, choć dla Twojej postaci bardziej pasowałyby mi włoskie wtrącenia.
Ale spokojnie, jeszcze kilka kolejek i powoli zaczną się pojawiać wspomnienia.

Może już w następnej kolejce, muszę rozkminić jak rozpisać kolejną scenę, tak żebyście znowu kogoś nie zabili.

Też się nad tym zastanawiałem, ale uznałem, że Tony jest przedewszytkim Londyńczykiem, a dopiero potem osobą z włoskimi korzeniami. Stąd takie a nie inne wtrącenia. ale postaram się też wplatać włoskie słówka. Dzięki za feedback. Generalnie, jakby ktokolwiek miał jakieś wskazówki itp, to jestem otwarty na innych.

Co do wcześniejszego tematu, to mi się podobają te wtrącenia Tony'ego, bo dodają charakteru i są w sumie trochę edukacyjne.
Ale piszę komentarz, bo rozbawiło mnie porównanie Qwerty'ego do pawa. W ostatnim poście Utamukeeus zastanawiał się wtedy, jakie zwierzę pasowałoby do niego i paw był właśnie pierwszym pomysłem, jaki od razu przyszedł mi do głowy xD Więc jak powiedziałby Tony - you got it right, Garden Gate*

*Garden Gate - mate, kolega, przyjaciel

A reakcję emocjonalną na Catherine napiszę jako retrospekcję w nowej kolejce :3

Takie zagrania są super, bo budują postać i czynią ja mniej "papierową".

Dawaj, dawaj :) Mam tylko nadzieję, że postać założyła urocze kolczyki ;)

A serio: jak masz poczucie, że za bardzo zaingerowałam, czy zawłaszczyłam przestrzeń twojej postaci (w sensie: on by się nigdy nie pozwolił dotknąć) , to powiedz, przeedytuje.

Nie, kompletnie nie mam takich problemów :D

Jeżeli chcesz, to dopisz w tej kolejce tę reakcję. Post ode mnie jutro. Dzisiejszy dzień trochę mnie przygniótł zawodowo i wypluł zupełnie nie w stanie do pisania.

EDIT:

I tym sposobem dotrwaliśmy do kolejnej sceny. Wszyscy żyją. Nikt nie porzucił sesji. Świętujemy dziś mały sukces.

Tura 4
Wiadomość od Boga

Nazwiska Shirazi, da Silva i Wheeler nie mówią wam kompletnie nic.
Patre Thomas coś już Wam wszystkim mówi, ale nie bardzo kojarzycie co. Był zdaje się kimś ważnym w kulcie. Kimś blisko Mitry.

Przed sobą macie list. Kto po niego sięgnie i postanowi otworzyć dostanie jego treść na PW. Jeżeli postanowi przeczytać na głos, to niech wklei do swojego posta.

Co do rozmowy z panami zebranymi w pomieszczeniu, to wolałbym krótkie dialogi na zasadzie wymiany postów na forum, ale jeżeli wolicie gdoc, to jestem gotów się ugiąć. Tak czy inaczej najpierw kwestia listu.

OOC dodam, że meble w pomieszczeniu i ciuchy Shiraziego wyglądają na lata 70.

Kolejka trwa do 14 października (z możliwością wydłużenia, ponieważ w przeciwieństwie do poprzednich scen, które w zasadzie były prowadzeniem za rękę, to w tym miejscu dostajecie wolność i od tego miejsca macie wpływ na całą dalszą przygodę)

Nie mam pojęcia kim jest Mitra. Czy moja postać powinna to wiedzieć (czytaj: nie doczytałam tego kawałka w podręczniku)?