@Coolfin i Miraaz

- To jak mówiłem:

- Zamykanie mieszkania, wyssanie śmiertelników, przesuwanie ciał itd. to jednak opóźnia ucieczkę natychmiast po ostatnim ciosie więc wynik awansuje o jedną kategorię z:

na:



@Wszyscy


- To jak rozumiem to chyba mamy już komplet postów. Więc mogę dumać nad swoją turą. Przydałyby mi się plany na następną noc (cz/pt) u Carla i Bruno :)

Borze szumiący gengreli skrywający! Jeszcze kolejna noc xD kiedy my wreszcie jedziemy ? Na razie wciąż umieram ze zmęczenia postaram się jakoś wrzucić opis polowania, bo mam zabawny pomysł na to, żeby Carl nosił obróżkę po kocie z serduszkiem i napisem princess jako choker :lol: bardzo mi się to podoba po prostu :D

Co do kolejnego wieczoru co mógłby zrobić:
1. Zacząć składać klatki i szykować je do wyjazdu
2. Zadzwonić do Maski Nosferatu i dowiedzieć się czy ona albo Primogen klanu dadzą radę załatwić mu wizytę u ksiącie Brukseli i czy mają jakieś rady w stosunku do spotkania nie wiem bardzo lubi whiskey z krwią AB - czy nienawidzi gołębi ? Takie jakieś pierdoły. Pewnie po prostu będzie chciał umówić się na spotkanie
3. Spróbuje z pomocą guholi napisać maila do tego weterynarza w Brukseli co Brat Nikodem da mu kontakt.
4. SMS do Alessy czy weźmie tę genialną makijażystkę na wakacje

Tydzień obroży w sesji rozpoczyna się.
Ilość chokerów dubluje się.

Brill Ty zawsze cierpisz. Jesteś zmęczony, umierający, chory, nie w humorze, bez sił, bez nadziei i tak dalej. Przyjmujemy to wszyscy tutaj jako coś równie pewnego jak to, że post MG pojawi się w terminie. Dla odmiany możesz zacząć informować o dobrych nastrojach. Będzie odmiana.

Poza tym nikt nikogo nie trzyma na siłę w Paryżu i można jechać do Brukseli w każdej chwili.

Mi Raaz, mówisz i masz. Załatwię Ci jakąś.

Przez dwa dni albo trzy będzie mnie mniej bo cierpię :D

Przepraszam ciężki miesiąc już nie będę jęczeć pozdrawiam

@Cool

Odpowiem cytatem:

Drugi segment, z pierwszego z trzech postów Sonichu, akapit 29.

@Wszyscy

- Oki to chyba jest komplet postów. Jakby ktoś, coś chciał dodać z okazji planów na następną noc to jest jeszcze okazja. Ale ja już zaczynam "prace koncepcyjne" nad moim postem. Wrzucę jak mi się uda to w weekend :) Dzięki za wiarę we mnie, tą sesję i dobre słowo. To mnie motywuje do działania :) Też mi się fajnie i ciekawie piszę tą sesję :)

Bruno ma w planach wylot do Brukseli już zabukował bilet, bo skoro spotkanie z maską się odbyć z w nocy z piątku na sobotę, to lepiej być tam dzień wcześniej. Ewentualnie Bruno nie zatrzyma się w samej Brukseli, a w jej pobliżu, bo przed wjazdem do Brukseli ma być jeszcze, to spotkanie organizacyjne z maską. Niech będzie, że Bruno po dotarciu do domu rozmawiał jeszcze z ze znajomym z Belgii u, którego po przyjeździe się zatrzyma na jedną noc.

T 15 - 2025.06.05/06; cz/pt; noc, 22:00 - 00:30 + Bonus
 

- Oki, no to mój post jest :> Termin na zmajstrowanie i wrzucenie posta do końca pt. 11.25. Czyli jest 6 dób na wrzucenie posta :>


Stan zdrowia:


Alessa de Gast (Torreador); Zdrowie 5/5; s.zdrowy (0); SW 6; G 2/5
John Black (Brujah); Zdrowie 5/5; s.zdrowy (0); SW 5; G 1/5
Bruno "Grizzly" (Gangrel); Zdrowie 6/6; zdrowy (0); SW 5; G 2/5
Carl Miechowy (Nosferatu); Zdrowie 5/5; s.zdrowy (0); SW 6; G 1/5
Margaux Ryan (Tremere); Zdrowie 5/5; s.zdrowy (0); SW 6; G 1/5



PD


Alessandra 1 PD
John 1 PD
Bruno 7 PD PD
Carl 0 PD
Margaux 1 PD

@Wszyscy

- Oki, to w tej turze zaczął się kolejny wieczór i noc. Dokładniej to ta cz/pt. Są też opisane końcówki poprzedniej nocy.

- Oprócz tego jest dodatkowy, bonusowy post na scenki w których BG nie uczestniczą i nie mają o nich pojęcia. Ale wrzuciłem je aby ubarwnić sesję. Oraz pokazać jak działa policja jako system. No i konsekwencję działań BG. Niemniej samo BG nie mają o nich pojęcia i to są raczej scenki do czytania a nie odgrywania.


- Poza tym wszyscy dostali sms od Aurory, że zebranie w "Olimpie" jest jutro (czyli w pt) o 23:00. Trzeba przynieść teczki z aktami sprawy jakie dała ona każdemu BG na niedzielnym spotkaniu. Te z jakimi jak na razie zaznajomił się Bruno i mocno pobieżnie Alessandra. Zaznajomienie się z lekturą to kilka godzin czytania ze zrozumieniem czyli np. większość jednej nocy.

@Carl

- Carlowi udało się bez problemów zadzwonić do Maski. No ale kompletnie odrzuciła jego pomysł, że miałaby jemu albo reszcie grupy Aurory coś załatwiać jako demaskującą ją jako kogoś kto ma jakies powiązania z nimi albo Paryżem. Bo oficjalnie to nie ma. I oficjalnie to się pewnie "przypadkiem" spotkają gdzieś w Brukseli za parę dni.

- Poza tym mail do weterynarza. Nazywa się Bor Wassenberg. No ale z racji na porę to mail wysłany ale odpowiedzi póki co nie ma.

- No a pakowanie klatek i reszty co Carl zamierza zabrać na nową drogę nieżycia to idzie raczej sprawnie.

@Alessandra

- Widziałem te deklarki na resztę wieczoru i nocy no ale już w mieszkaniu działo się tyle, że resztę najwyżej rozpiszemy w Twojej turze.

- Ogólnie to opis końcówki nocy, seria sms i telefonów oraz pobieżne wrażenia z pobieżnego przejrzenia akt od Aurory.

- Potem pobódka i następne wiadomości, telefony i goście.

- Soren ma czekać na Alessandrę gdzieś przed Luwrem. Razem mają wejść do środka.

@Bruno

- Z racji tego, że Bruno najpierw uderzył do firmy a potem na imprezę no to tej imprezy już niewiele zostało.

- W firmie z archiwów danych znalazło się parę kontaktów co nabyli albo modyfikowali motocykle w zakładzie Bruno. Coś możesz poświatotworzyć w tej materii byle nie kłóciło się to z tym co już jest w moim poście.

- Co do przebookowania biletów to raczej nie jest to trudne. Da się to zrobić prawie od ręki aby zmienić lot z jednego na drugi. Nocne loty są mniej popularne to raczej miejsc nie powinno zabraknąć.



@John i Margaux


- Macie opisaną końcówkę poprzedniej nocy. Cała nocna bójka trwała na tyle długo aby rozbudzić całą klatkę i pewnie parę sąsiednich. Więc świadków zdarzenia było sporo.

- Potem jest odjazd zieloną Hondą Civic Melvina jaki wysadza oboje BG w miejscu umówionym z Alessandrą. Czyli nie przy samym klubie ale blisko. To już jakoś 4 rano była. I Mevin z Emmą odjeżdżają dalej a Cassien wprowadza ich do środka, tam do VIP-roomu i w końcu idą spać.

- Budzą się wieczorem, najpierw Margaux, z godzinę później John. No i odkrywają, że są w "Olimpie". To przebudzenie możecie rozpisać po swojemu, byle się nie kłóciło z tym co jest już napisane w moim poście. Mają przy sobie wszystkie swoje rzeczy jakie mieli po wybiegnięciu z mieszkania oprócz telefonów. Jak ktoś miał jakiś skitrany czy co to też go nie ma.

- W końcu trafiają do gabinetu Aurory na rozmowę. No i szeryf przedstawia sporo zdjęć jakimi dysponuje policja w ich sprawie. Kluczowe było miejsce zdarzenia - środek bloku - co zapewniło sporo świadków a więc i materiału zdjęciowego. Oraz to, że na 3 h przed zdarzeniem policja spisała Johna i Margaux właśnie w mieszkaniu w jakim doszło do awantury co mocno ułatwilo policji poszukiwania.

- I na koniec posta jak Aurora kończy referować jak to wszystko wygląda jest okazja jakoś na to wszystko zareagować.


- I z myślą o tej akcji jest post z 3 scenkami bonusowymi. No ale jak pisałem powyżej to BG nie mają o nich pojęcia.

---

- No i chyba tyle z mojej strony :) Jak jakieś pytania czy coś nie jest klarowne to dajcie znać :)

Fajnie.

Wpisaliśmy się w tezę, że największą przeszkodą BG na drodze do sukcesu są działania tychże BG.

Mam wrażenie, że nie uwzględniłeś jednej kwestii, która wyszłaby już po kilkunastu godzinach śledztwa. Zestawię Ci je:

Maska (dwie kropki)

Wybacz, że po angielsku, ale w weekendy mam tylko dostęp do telefonu, a nie mam na nim podręcznika po polsku :(

Ostatnie to wpis z KP Johna:

Kilka rzeczy, które powinny ich trafić na tym etapie:
- Komandos, nic dziwnego że czterech typów leży
- Wojska ochrony teleinformatycznej i wagon komputerów wywieziony w nocy to nie może być przypadek.
- pułkownik przed 40stką, pracujący dla ambasady? Na 100% szpieg. Może na 200%

Jak zinterpretuje to lokalna policja? Cóż to już zależy od Ciebie, ale myślę że byłoby to dużo bardziej na tapecie niż wiek Margoux czy anemia pobitego typa.

O możliwościach immunitetu dyplomatycznego muszę pogadać z naczelną prawniczką Camarilli, a Margo będzie trzeba stworzyć nową tożsamość...

A tak serio to w gdocu na rozmowę z Aurorą odezwę się najwcześniej w poniedziałek.