Witajcie drodzy gracze i MG Cienia Y-S. Przybywam z dość smutną wieścią. Adr ma w tej chwili poważne problemy zdrowotne i jest w szpitalu, dlatego prosi o wyrozumiałość, jeśli przez jakiś czas nie będzie się udzielał w sesji. Nie chciałby jednak rezygnować, dlatego jeśli jakimś trafem sesja nagle ruszy szybciej, to ma nadzieję, że MG weźmie jego postać na autopilota. Niestety trudno powiedzieć jak długo potrwa jego nieobecność, ale w razie czego postaram się Was informować, gdyby coś się wyjaśniło.

Pozdrawiam w imieniu swoim i Adra

P.S.: Choć bardzo bym chciała, to nie jest jednak primaaprilisowy żart, na co wskazywałaby dzisiejsza data

Hej, hej - gracze. Czy pozostał jeszcze ktoś do grania? Adr ostatni zostawił post - William przedstawił co nieco o swojej pracy czekając na pytania. Czekamy zatem...

Łojesu, zapomniałam o tym poście Adra xD Myślałam że teraz czekamy na niego, lol. Przepraszam bardzo, moja wina, nie zajrzałam. Postaram sie odpisać wkrótce, pewnie w święta bo teraz pełno przygotowań. Pozdrawiam.

Yarot umawialiśmy się na dwa tygodnie czekania na pozostałych graczy. Dwa tygodnie od Twojego posta minęły wczoraj. W moich sesjach za ignorowanie MG wylatuje się z sesji. Ale decyzja należy do Ciebie.

Są nowe osoby chętnie do gry w tej sesji - jedno zgłoszenie już masz. Ja mam ochotę grać dalej i nie rezygnuje. Odpowiada mi tempo post na tydzień, może post na 10 dni. Ale regularnie

Jeśli ktoś nie chce dalej grać i znudził się sesją to niech to powie jasno w komentarzach. Przecież można zrezygnować i podziękować za wspólną grę, a nie ignorować temat.

Czekam na decyzje MG

Pozdrawiam Adr

I pewnie coś trzeba będzie z tym zrobić. Czekam na jakieś info do końca tygodnia od wszystkich zainteresowanych...Chodzi oczywiście o samą grę, bo niektórzy się nie odzywali już z miesiąc...
Jedna zmiana z całą pewnością będzie i niech to będzie póki co niespodzianka (choć pewnie nie dla wszystkich :) )

Ja bym pograła, ale skrzętnie moja Izabell jest omijana w postach, nie mam pomysłu na zaczepienie się na bankiecie już. Z przyzwyczajenia wiem, że samotna postać w świecie takim jak ZC nie ma szans na długie życie, a szkoda mi dobrze zrobionej postaci.

Hej, hej... Jeśli o mnie chodzi, to na pewno posta możecie się spodziewać do końca tygodnia. Wybaczcie opóźnienie, ale po poscie Adra z jakichś powodów czekałem aż ktoś inny, np. Redzia, coś napisze :P No i wyszło, jak wyszło... Ostatnio nawet rzadko zerkam na forum, stąd umknęło mi, że wywiązała się tu w komentarzach "maleńka" dyskusja nt. opóźnienia.

Adr, Yarot, nazywajmy rzeczy po imieniu... Ci "ktosie", "niektórzy", to na pewno ja. Darujmy sobie delikatne "żaluzje" ;-) Skoro nikt inny tego nie robi wprost, to sam siebie tutaj wytykam palcem (fuj fuj fuj Mal :-P) i biorę się do roboty. Jutro/pojutrze spodziewajcie się posta, drodzy współgracze (i Misiu Gry, oczywiście... stfu... Strażniku znaczy się :-P)

Od razu zła wiadomość przed chwilką wróciłem z koncertu. Było jak za dawnych czasów. :) Nie będzie mnie tydzień - do następnej niedzieli.


Pozdr Adr

Dzień dobry, cześć i czołem ;)

Marla Widmore melduje się na pokładzie. Oficjalnie bardzo dziękuję Yarotkowi za możliwość dołączenia do ekipy sesji, której stałam się wielką fanką od jakiegoś czasu :) Mam nadzieję, że uda nam się nie dopuścić do jej stagnacji i że wkrótce pojawię się w panelu graczy jako pełnoprawna postać.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie, nie mogłam się już tego doczekać :*