|
Jonathan Oczywiście panowie. Mnie też odeszła ochota na rozgrywkę... Chodźmy zatem do baru!- uśmiecham się niepewnie po czym podchodzę do stołu, odładam kij na stojak i zbieram bile, by je oddać recepcjoniście. Odwracam się w stronę towarzystwa i delikatnie skłaniając się daje znak ręką, by już ruszali. |
Bishop Odkładam kij i idę za Jonathanem. -A może tak pójdziemy na projekcję filmu? Podobno mają tutaj salę kinową. Zapytamy się recepcjonisty. |
All Zebranie wszystkieg zajęło Wam krótką chwilę, ale w końcu uporaliście się ze wszystkim i udaliście się do recepcji. -Cóż, już odecciało się panom rozgrywki? Cóż... Mówi się trudno. - recepcjonista uśmiechnął się, ale na jego twarzy grymas ten bardziej przerażał, niż rozluźniał. - Cóż, bar znajduję się w pobliżu sali billardowej, jedne drzwi dalej. Trafią panowie na pewno... - powiedział. Trudno było dostrzec w jego zimnym głosie nutkę jakiejkolwiek emocji. -A co do pokazów filmowych... Jest mi niezmiernie przykro, ale mamy tutaj... Drobne zasady - pokazy odbywają się w jeden dzień tygodnia - poniedziałek. Będą musieli panowie poczekać do jutra. Jeśli doskwiera panom nuda, polecam przejście się po okolicy - piękne widoki i umiejscowienie hotelu jest jedną z najbardziej cenionych atrakcji w hotelu... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:57. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0