Katanka to mała katana. ;-) LoL Tak jak berettka to mała beretta a nie mały beret (za dużo t na mały beret). ;-)

Junior, ja poproszę o bardziej konkretną prośbę. Bardziej gramatycznie w moim przypadku znaczy?

Dobra chromolić tą katankę...

...o co chodzi z tą gramatyką? Chyba nie pisze moich postów niechlujnie? A przynajmniej mam taką nadzieję. Jeżeli tak, to proszę o przykłady, poprawię się. Właśnie jak my mamy ze sobą grać już po powrocie do Cicago? Jak mamy się kontaktować? Jak współpracować? Rhamona nakreśliła taki obraz społeczeństwa wampów, że nie wiem czy to nie grozi nożem w plecy:P? Zakładam, że tworzymy coś na kształt koterii, więc obyśmy tego uniknęli. Czy możemy spotykać się w elizjach, zwracać uwagę na to, że się znamy i mamy jakieś wspólne interesy? Jak nasza współpraca ma wyglądać. Przyznam, że chętnie powspółpracowałbym z Johnatannem:).

Myślałem że idea pisania gramatycznie, ortograficznie i logicznie nie jest relatywna. Więc zawsze oznacza dokładnie to samo. W przypadku mojego „apelu”, oznacza to dążenie do ideału poprawności. Czyli staranie się.

Celowo nie wymieniałem osób „do których się przyczepiam”, gdyż to bez znaczenie. Nie myślałem konkretnie o Tobie Tammo. Powiedzmy że nie myślałem o nikim konkretnym. Bo kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci piwko...

M.

No nic nie pozostaje mi nic innego, jak ustosunkować sie do tych zaleceń Juniora. Bardzo przepraszam za lekki zamęt jaki wprowadziłem do sesji, następne posty będą bardziej przemyślane. Będę sie starał. Jednego tylko nie rozumiem dlaczego moja fotka sugeruje Nosferatu?

Maska.

Aczkolwiek Spider-Man nie był aż TAK brzydki... ;-)

Mnie pierwsze skojarzenie nasunęło Gargulca.

a myślałem że nie uda mi się pierwszemu rzucić piwka. ha! to ja jestem bez winy! i co wy na to?

Ja się tak nie daję manipulować... :D

Ivnz, określ się jakoś! Bo jak tak dalej pójdzie nie widzę powodu byś jechał z nami. Wtargnąłeś dziwnie, wyglądasz jak przed bitwą albo jak z gry komputerowej no i przedstaw się. Anita nie spieszy się, by Cię przedstawić, żadne z nas nie ma więc inklinacji by Ci ufać. Bez tego żadne z nas nie zechce przy Tobie otwarcie rozmawiać, więc dla dobra integracji drużyny zrób coś proszę. :-)

Aha i proponuję ruszyć cztery litery i pomknąć do jakiegoś miejsca, gdzie spokojnie pogadamy.

Sugerujesz jakieś konkretne miejsce? I aha ja mogę nie pojechać, bo Anita zaraz odgryzie mi głowę. Maczku, coś się tak uwziął? Proszę, aby ktoś się zajął po śmierci Alessandra jego ghulem.

Czas to chyba uspokoić. Chciałem zapytać, jaki jest PT rzutu na Charyzmę+Autorytet, aby zdobyć uwagę wszystkich zgromadzonych? Jak deklarować w poście wydanie SW dla uzyskania sukcesu. Czy mogę wydawać SW PO rzucie, aby ew. zanegować jakąś jedynkę?

Co, jeśli, zamiast zdobyć uwagę / pewne posłuszeństwo będę chciał ich zawstydzić płomienną przemową? Na co rzucam, jaki PT?


Dodatkowo, chciałem wiedzieć, co musiałbym zrobić aby zauważyć to, co zauważa Erica i Sarnus. Moja postać ma rewelacyjną spostrzegawczość oraz empatię. Empatia, przypomnę, ma służyć w odczytywaniu emocji innych, ich motywacji oraz np. tego, czy kłamią (za podręcznikiem).

Jak więc to jest? Jeśli chodzi o deklarację takową, składam ją niniejszym. Po wystąpieniu Anity i haśle o szpiegostwie, zaczynam przyglądać się jej uważnie, oceniając co i jak.

Słowo Honory jakieś dwa dni temu zauważyłem że to spiderman. Chciałem tylko oddać klimat nocnego zabójcy obserwującego z dachu i wkraczającego kiedy trzeba.

Co do określenia...
Chyba już to zrobiłem Tammo.