Hmm, to pewnie dlatego, że mnie inni ludzie grać uczyli, ale ja osobiście przedkładam opowieść nad cokolwiek inne i ufam współgraczom, że będą potrafili oddzielić swoja wiedzę od wiedzy postaci. Tajność zwykle mi przeszkadzała, ale, jak mówiłem, to chyba inne wychowanie po prostu. :) Oczywiscie, dostosuję się do wymogów MG i mam nadzieję, że jeśli będę robił cos nie tak, to dostanę za to po głowie czy tutaj, czy kanałami prywatnymi. :D |
A ja się pochwalę, że w końcu spłodziłam posta :D |
Brawo. :) Ale brakuje mi komentarza do prośby Marka, tej z tego posta. Byłaby szansa na małego edita? :D |
Wątpię, żeby udało mi to wpleść w ostatniego posta. Problem polega bowiem na tym, że mój post zaczyna się w momencie gdy wszyscy są już w domu Rodeckiego, a Marek swoją prośbę mówi, jak jeszcze oboje siedzą w samochodzie. Ja posta z momentu wysiadania napisałam duuuuuuuużo wcześniej więc niestety, ale się spóźniłeś i nie mam jak na pytanie odpowiedzieć. Mogę ci tylko obiecać, że spróbuję to jakoś wpleść dalej, ale nie traktuj tego jak zobowiązanie. |
Dziękuję. ^_^ |
A ja pozwolę sobie wytknąć błąd rzeczowy w poście Kaworu ( wydaje mi się, że nie był to zabieg zamierzony) Cytat:
|
Tak Echidno, masz rację. Siet, głupi błąd. Człowiek myśli o dodawaniu protonów a nie myśli o tym który alkohol gdzie jest w łańcuchu. Dzięki za zwrócenie uwagi ;-) |
O w mordę, Kaw, wiesz, że przeprowadziłeś reakcję zimnej fuzji? Mam nadzieję, że masz jakiś sposób na pozbycie się całej nagromadzonej energii. :D |
:lol: Dobra, nie pomyślałem o tym przy pisaniu posta. Pomyślmy... 1. Energia wytworzona podczas procesu trafia do jakiejś nadprzestrzeni, jest wypromieniowywana w postaci fal radiowych, ucieka "w próżnię"? 2. Technokraci znowu nakłamali i zimna fuzja nie jest tym, za co ją mamy. 3. W domu Pawła panują inne prawa fizyki i dlatego nic się nie dzieje. 4. Technokraci o wszystkim wiedzą i urządzili sobie pod domem Rodeckiego tajne laboratorium, które jest zasilane jego wynalazkiem :twisted: 5. Ktoś rozsądny z fundacji poprowadził kable żeby Paweł nie wyleciał w powietrze :-P Następnym razem zagram hermetykiem :. EDIT- Zmodyfikować post czy zostawić tak jak jest żeby inspirował Pawła do nowych odkryć w dziedzinie Pierwszej/Sił? :-P EDIT2- Skoro nie było wybuchu, to może Rodecki zaburzył ładunek elektryczny atomów/protonów/elektronów? Gdyby przez chwilę nie miały żadnego ładunku, łatwo byłoby je połączyć. Swoja drogą- czemu elektron w atomie wodoru nie leci prosto w stronę protonu? Wystarczyłoby go tylko trochę wypchnąć z orbity, żeby się zderzyły :-P |
?? Czy wam się nudzi?? Zamiast pisać o nieistotnych rzeczach w komentarzach stwórzcie posta. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:06. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0