lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [sesja] otwarta Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/720-sesja-otwarta-swiat-mroku.html)

Aurora Borealis 13-09-2005 21:28

Aurora

Przerwała sobie czesanie i spojrzała piorunująco na Erniego. Hola, powoli, kolego... Zabierają się z nami tylko chętni.. Nic na siłę.. Poza tym nie zarąbać, tylko unieszkodliwić i zatachać do mojego mistrza.. Poza tym kogo nazywasz mrocznym? Znowu puściła oko, do Angeli. Spojrzała też pytająco na Waltera. Co myślicie o wspólnym poszukiwaniu? Bo ja bardzo chętnie.. Tylko mi się nie chce... Trudno. Zaczęła szeptać coś do siebie zawzięcie.
Tu oddaję się w ręce Erniego i pozostałych, bo na dzisiaj kończę. Dobranoc ; )

Marcus 13-09-2005 21:36

Ernie

-Tutaj wszyscy są chetni-powiedział uśmiechając się.A co do poszukiwanego to już ja go unieszkodliwie... .W każdym bądź razie czas udać sie na miejsce.Może bedzie tam ktoś kto widział zajście

Redone 14-09-2005 00:09

Angela
- Chwiluńka, czy ja dobrze usłyszałam? Wilkołak? Taaa, a latające myszki też widzicie? - roześmiała się, lecz widząc poważne miny zgromadzonych, przestało jej być do śmiechu. - Co, wy mówicie serio? Wilkołak? To takie coś naprawdę istnieje? A kim wy jesteście, że o tym wiecie?

Aurora Borealis 14-09-2005 06:07

Aurora

Czemu nikt nie zauważył, że to człowiek? Albo czemu są tacy nieostrożni? Teraz zacznie dostrzegać wszystko.. Ciekawość zawsze zwycięża. Jej ostre rysy jakby wygładziły się. Umył przepełniał jej ten specjalny rodzaj satysfakcji, gdy postanawia złamać jakąś zasadę. A złamanie zasad Maskarady to nie byle co. Uśmiechnęła się łagodnie. Spokojnie, dziewczyno. Starała się nie mówić jak do dziecka w przedszkolu. Angela nie wyglądała mimo wszystko na osobę bardzo skłonną do paniki.. Nie chciała jej też za bardzo upokorzyć. Musisz się dowiedzieć o paru rzeczach.. Być może cię to przerazi, może wciągnie i zainteresuje.. W każdym razie z tym, co usłyszysz, musisz się pogodzić.. Tu spojrzała ostrzegawczo na pozostałych i odprowadziła Angelę w bardziej stosowne miejsce na taką rozmowę. Za takie miejsce uznała damską toaletę. Nie bój się mnie. Pozwól na chwilkę..

Redone 14-09-2005 10:39

Angela
- A powinnam się bać? - spojrzała podejrzliwie na kobietę, i dała się zaprowadzić do toalety.

Marcus 14-09-2005 13:19

Ernie

Powiedizał szeptem di siebie
-Kurwa mać.No to trza coś z tym zrobić


Następnie dodał w myślach
Trudno.Jedna ofiara w te czy we w te różnicy nie zrobi.Chyba że ja przemienie... .Cholera niby nie mogę ot tak sobie przemieniać ludzi ale to jest chyba szczególny wypadek

Szybko dodał:
Koleżanko ja zacząłem o tym gadać i lepiej bedzie jak ja jej skończe o tym mówić.Musi sie dowiedzieć całej prawdy.Nie możemy nic przed nia ukrywać. tym wzbudze sobie jej zaufanie.Bedzie pewna ze chce tylko z nia pogadac.

Odwrócił się do Angeli i z niewinna miną zapytał:
-może przejdziemy się troche??Wszystko ci wytłumacze i wrócimy tutaj.

Redone 14-09-2005 14:36

Angela
- No, dzięki, że tak nagle chcecie mnie wtajemniczać. Ale w sumie to możemy zostać przy tym stoliku, i tu porozmawiać. No więc co chcecie mi powiedzieć, i pytam ponownie, skąd wiecie o tym wszystkim? Jesteście z jakiejś organizacji walczącej z wilkołakami czy jak?

Solinarius 14-09-2005 15:26

Walter siedział spokojnie popijając naprawdę wolno czarny aromatyczny i pobudzający napój.Woń kawy unosiła się nad stolikiem.Przysłuchiwał się całej rozmowie w ciszy.Uśmiechnął się tylko lekko słuchając jak właściwie nie znające się osoby zdradzają nawzajem swoje pochodzenie.
Kiedy Angela zdecydowała się na wyjście z nowoprzybyła nieznajomą powiedział z ironią:
Może rozkleimy w metrze plakaty z prośbą o kontakt z naocznym świadkiem morderstwa?W końcu i tak wszyscy powoli wiedzą o co chodzi.Zróbmy nagonkę, ludzie ukamieniują mordercę i będzie po krzyku.
Podrapał się po uchu.

Marcus 14-09-2005 15:33

Ernie

-Wybacz przyjaciółko ale tutaj nie możemy rozmawiać.I nie używaj tu słowa wilkołak.Za dużo osób.Tylko nieliczni mają dostęp do prawdziwego poznania i chcemy to zachować.Powiedzieliśmy ci specjalnie o cześci jednak o całej prawdzie możemy rozmawiać tylko w jakimś odludnym miejscu.Zatem idziemy??

Podchodzi do drugiej kobiety niby zasunac krzesło jednak mówi do niej szeptem:
-Jak wejdziemy w jakąś alejke dopilnuj by żaden śmiertelnik mi nie przeszkadzał.Przemienie ja Angela jest troszke oddalona na dodatek w pubie ludzie tez rozmawiaja wiec nie ma szans by usłyszała to co mówie szeptem

Solinarius 14-09-2005 15:39

Walter
Ekhm, Angelo... Napijesz się czegoś? Zapytał spoglądając przymrużonymi oczami na dwójkę oddaloną od stolika.Radbym był gdybyśmy na razie się nie rozchodzili.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:10.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172