lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [komentarze] otwarta Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/722-komentarze-otwarta-swiat-mroku.html)

Aurora Borealis 06-01-2006 16:32

Ehh.. Jest taki sposób, co prawda radykalny, ale słyszałam, że się sprawdza: jeśli postać nie pasuje ci do sesji, wyciśnij z niej najważniejsze i wlej w nową, która będzie kontynuować. Jak to się mówi.. bez wycisku nie ma zysku. Przyglądałam się kiedyś sesji DnD, w której jeden gracz koniecznie chciał grać czarnym Elfem (charakter zły, oczywiście) w kompanii praworządnego paladyna i półniebianki. Podczas gry uznano, że to mimo wszystko zły pomysł i nie da się dalej (choć było całkiem wesoło..). Elf zdradził więc drużynę, został złapany przez maga, przekazał to, co powinien i zginął. Dalej poszło gładko..
Niestety u nas prawdopodobnie wyniknie z tego sporo zamieszania.. Mogę spróbować zamienić moich A&A na futrzaka, mam nawet koncepcję postaci. Jeśli i Marcus wykonałby taki manewr, postacie mogą się znać nawzajem. Martwi mnie też to, że to trochę gra od nowa. Chociaż właściwie dużo się nie posunęliśmy. Nassairowi szło jak dotąd najlepiej odnajdywanie Nemo..

Btw: Dzięki za grę, Redone.. Nie gniewam się oczywiście, ale miło się z Tobą grało. Powodzenia w innych sesjach! :wink:

Milly 06-01-2006 17:54

Myślę, ze nie ma co kombinować. Ja nie zrezygnuję z mojej postaci. Wydaje mi się, że Ty też nie powinnaś niczego takiego robić, ani przeprawiać ich na wilkołaki. Gramy dalej i zobaczymy co z tego wyjdzie. Nikt nie powiedział, że gracze musza być w jednej drużynie, mogą być w dwóch przeciwstawnych - wilkołaki i wampiry. Jakoś będzie. To w końcu tylko sesja otwarta - ma być zabawa i tyle :)

Redone 06-01-2006 18:06

Dzięki bardzo Aurora, mi równiez miło było z Tobą grać.
A może spotkacie się "przypadkiem" przy następnym zabójstwie? ;)

Marcus 09-01-2006 14:23

Tyyy.To nie jest taki zły pomysł .W innym przypadku powoli zaczynam myśleć nad tworzeniem jeszcze innej postaci-Łowcy.Jakoś ostatnio coś mnie naszło na stworzenie takiej postaci :D :D :D

Milly 12-01-2006 12:13

Cytat:

Napisał Marcus
Podszedł do pizzerii.

Cytat:

Napisał Marcus
Opuścił zatem motel i wrócił ulubionego klubu.

To nie jest dla mnie do końca zrozumiałe ;) Przeniesienie w czasoprzestrzeni? Wytłumacz mi to proszę, bo zdaje się, ze coś tu nam umknęło...

Marcus 12-01-2006 15:02

Sorry miałem z poczatku napisać ze udaje sie do motelu ale zmienilem zdanie i napisałem że do klubu.Wykasowałem część zdania .Jednego wyrazu nie dopatrzyłem :P

Milly 16-01-2006 13:58

Cytat:

Napisał Aurora
Ta noc chyba za długo trwa. Jak dla mnie za półtorej godziny świt

Auroro, nagięłaś bardzo zasady czasowe, więc siłą rzeczy nie może być półtorej godziny do świtu. W momencie, kiedy Ty i reszta drużyny spotkaliście się z Ernim, moja wilkołaczka się obudziła w swoim pokoju motelowym. Wasze spotkanie trwało góra godzinę, ale te kilka zdań, które zamieniliście nawet tyle nie trwały. Rozdzieliliście się i każdy z Was poszedł w swoją stronę. W tym czasie Walter jadąc taksówką zginą, a moja wilkołaczka wyszła z motelu i była świadkiem morderstwa. Pobiegła do siebie, była bardzo zdenerwowana, mogło potrwać góra pół godziny, nim ktoś do niej zapukał. Uciekła przez okno i wtopiła się w tłum, który w międzyczasie się pojawił.
Według wszelkich prawideł czasowych właśnie w tym momencie powiniście się zbierać w barze, minął wszak jakiś czas zanim znowu się zebraliście. W telewizji nadawali na żywo z miejsca zbrodni. Zanim zebraliście sie z baru i zanim dojechałaś taki kawał na miejsce, dawno już wszyscy powinni się stamtąd rozejść.
Sama jednak napisałaś w jednym poście, że zdajesz sobie z tego sprawę. Tyle, że ja nie zgadzam się na to, żeby świt nadszedł tak szybko - moja wilkołaczka nie zdążyła tej nocy jeszcze nic zrobić, podczas gdy Wasza drużyna zrobiła już całkiem sporo. Albo nie naginajmy zasad czasowych, albo dajmy innym też zrobić to co planują na tą noc. Generalnie jestem za tym, aby nie naginać zasad czasowych, wtedy wszystko byłoby w porządku. Tak naprawdę nie powinniśmy się nawet spotkać, ale jesli już tak się stało, to trudno.
Tak więc dla mnie świt nie nadejdzie za półtorej godziny ;)

Aurora Borealis 17-01-2006 17:40

:oops: Przepraszam.. Powinnam być bardziej konsekwentna w swoich działaniach i tym, co piszę. Następnym razem postaram się pouzgadniać co trzeba ze wszystkimi.. Eh, wciąż się uczę interakcji z otoczeniem :/

[ Dodano: 2006-01-29, 14:32 ]
Raz jeszcze przepraszam za krętactwa, ale to chyba najlepsze, co przychodzi mi do głowy :| Ciekawe, co na to powiecie..

Najwyżej się poedytuje..

Milly 30-01-2006 12:28

Nie, jest okey. Chyba ;) Lepsza jest jakakolwiek akcja, niż brak akcji.

"Tylko Chuck Norris wie gdzie jest Nemo"
:lol:

Milly 08-02-2006 16:21

Diaboliku, coś mi się wydawało, że ostatnio narzekałeś na to, że Aurora nie odpisuje. A sam teraz niby co robisz? Marsz do sesji, paluszki na klawiaturkę i odpisywać mi tu! :[


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172