Brody, super, że przeszedłeś wreszcie do wątku komputera.
Dopiszcie w paru zdaniach może czego się dowiedzieliście i trzeba by wrzucić tego docka.
Następny krok to chyba i tak spotkanie z tajemniczym bloggerem;]
Btw, Brody, myślę, że śmiało mógłbyś się też dołączyć do wcześniejszej rozmowy w pociągu. Warto się podzielić pierwszymi teoriami.;)
Jedźmy dalej bo nigdy nie skończymy tego docka. Robi nam się z niego Neverending story:D

Pozwoliłem sobie opisać w paru słowach nasze poszukiwania oraz wymianę maili z Krzysztofem. Myślę, że czas zakończyć tę googlową konferencję i wrzucić posklejany post. Chyba, że ktoś chce coś jeszcze dodać.

Dodałam parę zdań i na tym ja zakańczam.
Zgadzam się z brody'm, trzeba wrzucić docka i ruszać dalej z sesją. No chyba, że Mart chce jeszcze coś dodać?
Sugeruję aby brody wrzucił całość. Nie ma co się bawić w dzielenie na kawałki.

Nie ma sprawy, jeżeli taka będzie wola większości.
Czekam więc tylko na głos Marttta i Yarota i mogę wrzucać post. Ruszamy więc dalej, bo robi się coraz ciekawiej.

Zgadzam się - brody ujmij wszystko odpowiednio z doca i wrzucaj do sesji. Czy teraz, kiedy ten post się pojawi to znaczy, że ruszacie już na spotkanie? Chodzi mi o to czy wszyscy i czy będziecie jeszcze coś próbować znajdować lub przedsięwziąć kroki bezpieczeństwa przed spotkaniem.

Ok, w takim razie dziś wieczorem powinien pojawić się połączony post.
Co do kolejnego kroku, to myślę, że poszukiwania możemy na razie odłożyć i zająć się nimi po spotkaniu (o ile oczywiście, nie wydarzy się nic niespodziewanego). Tym bardziej, że nie za bardzo wiemy, czego mamy właściewie szukać. Może po spotkaniu będzie łatwiej.
Co do środków bezpieczeństwa to Władysław weźmie jakiś nóż (tak na wszelki wypadek) i tyle, w myśl zasady nie ufaj nikomu.

EDIT:
Posklejany post właśnie wrzuciłem.
Można chyba już wyczyścić google.doca.
Decyzja chyba zapadła i wszyscy ruszamy na wieczorne spotkanie, czyli czekamy na Twój post Yarot.

To co, znowu w dock'u dialogujemy?;)
Trochę nam to wolno i opornie idzie ale pewnie jest najwygodniejsze.
Post tak zakończony, że Krzysiek czeka na odzew w pierwszej kolejności któregoś z panów, apeluję więc abyście zaczęli.

Władysław odpowiada na apel, a przy okazji wyczyszcza google.doca.
(Mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza)
Co do reakcji Władysława, to chce on, aby nieznajomy zaczął mówić sam od siebie, zanim zasypie go lawiną pytań.
Piłeczka, więc po Twojej stronie Yarot.