No masz i teraz przeskok czasowy będzie na mnie. :D Donosicielski obowiązek spełniony, obrobiłem wam pupy aż miło.

Emilski, teraz to naprawdę małe piwo jest - wyobraź sobie co to będzie jak nas ślad gdzieś do Rosji powiedzie ;)

Emm, ciężko opisywać swoje poczynania i sukcesy skoro prawie co trzeci post hmmm...bohater się upijał.

Ja mam pytanie - czy właściwie ma chodzić o osiągnięcia bohatera czy Gracza ? To drugie np. Obejmuje odgrywanie, może styl itp.

No i jakoś cholernie niezręcznie deklarować swoje własne osiągnięcia...gentleman nie ocenia samego siebie ;) wolałbym być obiektywnie osądzony przez innych.

Ale jeśli Masta każe, to tak będzie.

osiągnięcia bohatera :-)

Wiem że niezręcznie ale ja nie chce sam Was oceniać :-)

Wiec czekam na deklaracje - i pamiętajcie też o innych graczach.

Niepokoi mnie pewna zbieżność faktów, że zacytuję :

"Co więcej, ponoć Domnic znów poznał nowego kochanka ..."

"- Nie jesteś w moim typie, Herb. - odpowiedział poważny głos.
- Czy to znaczy, że masz już kogoś ?"
"-Nie obraź się Hiddink, niezła z Ciebie dupa i w ogóle, ale tak jak mówisz skoro będziecie tam razem z Amandą to chyba wystarczy."

Wnioski nasuwajÄ… siÄ™ same.

A co do Herberta to :

- jazda samochodem w ekstremalnych warunkach;
- korumpowanie;
- znajomości w bostońskim establishmencie

TomAtos, ty homofobie! ;)

JesteÅ› co prawda blisko, ale to nie o Dwighta chodzi :). Na szczęście przy jego prawie tête-Ã--tête z Dominikiem byÅ‚a przyzwoitka w postaci Waltera, żeby nie byÅ‚o.

Ale poza tym jakby Garrett był kochankiem Dominika, to bym sobie mógł wpisać do osiągnięć bohatera, a tak... ;)

No patrzcie, a ja raczej stawiałam na Waltera, który ciągle przebywa jako jedyny gość u Dominika ;) LOL


Z tymi osiągnięciami to nieźle nas zabiłeś Armielu :p no ale cóż -_-\' usiądę i pomyślę ;)

Słuchajcie, nie radzę sobie: wstawiam zdjęcie do posta przez 'insert image' i wklejam link z imageshacka i wstawia się post bez zdjęcia.

Trochę odwagi z tymi osiągnięciami - czasem i w życiu trzeba sobie samemu referencje wypisać (bo pracodwacy/zleceniodawcy się nigdy nie chce :D) - potraktujcie to jako warsztaty z autoprezentacji ;)

Emilski - upewnij się że masz dobry link. Przetestuj czy po wklejeniu go w pasek adresu przeglądarki pokazuje się obrazek - jeśli nie, to coś źle skopiowałeś z imageshacka.

Jakoś się udało po pokombinowaniu z adresami. Dzięki:)