Pinhead, gdybym miał coś do twojego stylu prowadzenia to nie wziąłbym udziału w twojej drugiej sesji :P Bardzo sobie cenię twoje posty, nawet pogrubianie imion użytkownika od ciebie ściągnąłem ;) By napisać w jakiejś rekrutacji 'zgłaszam się' nie potrzeba jednak tak wielkiego wysiłku jak do napisania posta w sesji. EDIT: Moja postać szuka materiałów na kryjówkę i uzupełnia zapasy wody. Poza tym sugeruje by muł zajął się kopaniem dołu. Mam nadzieję, że nie obrazisz się AJT za to, wszak sam napisałeś w poście, że muł oddaje się pod nasze rozkazy ;) |
Witam i przepraszam Mistrza i współgraczy za nieobecność, spróbuję to nadrobić :( PS: Zaraz napiszę posta. PPS: Pinheadzie , sesja przypadła mi do gustu, jako że jestem początkującym na Forum:). Proszę o kontynuację sesji! |
No więc panowie mobilizacja teraz, by nasz MG nie myślał, że go olewamy! Wnerwik, pewnie, że się nie obrażę (od tego też macię to górę mięsa);) Nie będę pisał w sesji krótkiego posta, więc: Muł kopie ile ma sił;) Bierze jakiś chitynowy pancerz (jak się nim da) i zapinkala niczym kopara;) |
Widzę, że jednak zainteresowanie sesją jest :) Co niewątpliwie cieszy. Dlatego też kontynuujemy. Naginając lekko czas doprowadziłem do waszego spotkania (tzn. modliszki i pozostałych najemników). Zakładamy, że lady Luubarra opowiedziała wam kim jest i co tutaj robi. Gdybyście mieli pytania piszcie. Lady Luubarra jest obywatelką Draj, Miasta Księżyców. Wasze postacie o tym mieście wiedzą tylko tyle, że rządzi nim Tectuktitlay, jeden z królów czarowników. Tytułuje się on Ojcem Życia i przez wielu uważany jest za boga. Draj znane jest z tego, że często odbywają się tam święta w czasie których wielu niewolników ginie jako ofiary na ołtarzach Tectuktitlay’a. W oazie była razem z thri-kreenem o imieniu Krikik. Razem badali grobowiec starożytnego czarownika. Udało im się zdobyć to co chcieli, ale Luubarra została ciężko ranna. Thri-kreen miał udać się po pomoc, a ona miała tu na niego czekać. Teraz elfka bierze Xea’nh, za swego kompana Krikika. Reszta zależy od was. |
Co robimy z modliszką? |
Lady Luubarra odpowie coś pytana o kryształ? Cytat:
Martar będzie za tym, by ruszyć do Draj. Innego celu nie mają i tak. A obietnica nagrody jest kusząca. Więc zgodzi się. (Wszystko zanim przyjdzie Xea’nh. A to co się będzie działo po tym, to już oczywiście będzie zależeć od jego zachowania. Na pewno Martar z góry negatywnie do niego nastawiony nie jest.) Post, jak dobrze pójdzie, jutro. |
Dokładnie. Jeśli elfka zna drogę do Draj to Finrael bardzo chętnie się z nią tam uda w charakterze eskorty. Oczywiście, będzie liczył na wynagrodzenie (zawsze się może potargować ;D) Czym się zajmuje Lady Luubarra? Cytat:
|
Elfka widać specjalnie dość oględnie omawiała co było celem ich wyprawy. Na słowa o krysztale rozejrzy się w poszukiwaniu zawiniątka, które tak sprawnie zwinął jej z przed nosa Finrael. Grzecznie poprosi o oddania go. ;) Aha, lady Luubarra mimo zaprzeczeń zarówno was, jaki modliszki będzie uparcie twierdzić, że to Krikik. |
Żeby się upewnić - w zawiniątku jest kryształ? ;P Elfka nie obrazi się jak Finrael tam zerknie, coby to sprawdzić? |
Czy się elfka nie obrazi to się okaże :-P A czy w sakwie jest kryształ, to jest i to dość specyficzny. Specyficzny pod względem kształtu i mocy. Gdy Finrael na niego spojrzy poczuje potężne ukucie w skroniach. Oczywiście automatycznie odwróci wzrok. Każde kolejne spojrzenie skutkuje tym samym. Oto jak wygląda kryształ: http://pasunautre.com/wordpress/wp-c...stal-Skull.jpg |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:50. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0