No towarzystwo, dawać odpis bo MG się Wam niecierpliwi :).

Wiem , że podaję kolejne odwleczenie ;P... Ale pojawi się albo dzisiaj w nocy, albo jutro przed 16.

Już na 100 % . Opóźnienia wynikają... cóż, miałem trochę na głowie. Ale z dialogiem już zrobionym z udziałem naszego MG, to naprawdę zostały już tylko formalności mi do dopisania :].

Naczekałem się wystarczająco, dziś zacznę skrobać odpis i w zależności od tego czy będę szedł dzisiaj pić, czy nie pojawi się on wieczorem albo jutro w ciągu dnia. Nie wiem co jest z Rudzielcem, bo scenkowała ze mną w docsie więc jak nie da do tego czasu odpisu, uwzględnie to co wyscenkowaliśmy.

Natanael otrzymuje oficjalnie żółtą kartkę. Już druga kolejka mija od jego absencji (o zeszłotygodniowej mi pisał, że miał egzamin i oblewanie egzaminu) i do dziś nie podesłał mi poprawionego ekwipunku. W tym odpisie jeszcze go uwzględnię, jak do następnego się nie odezwie to się po prostu żegnamy, a robi się wolne miejsce dla ewentualnej osoby chcącej dołączyć.

Przepraszam ale mam grypę żołądkowa (albo coś innego co sprawia, że większość czasu spędzam w ustronnym miejscu) i nie wiem czy dam rade odpisać na następną turę. Przepraszam raz jeszcze.

No problem, wkleisz go razem z tym co udało nam się odegrać w następnym. Ja po prostu uwzględnię to już w tym poście, bo generalnie tutaj się mości państwo poznajecie. Jak dobrze zagadasz z pozostałymi to po prostu odegracie sobie coś z moi na Google Docs i Twoje kwestie wrzuci się do czyjegoś odpisu, jeżeli masz problem natury fizjologicznej :).

Na przyszłość daj znaka wcześniej, żebym wiedział czy czekać, czy zaczynać już pisać ;).

EDIT: Poczekajcie... Kac mi tylko zejdzie i odpiszę...

Double post, chciałem Wam odpisać z rańca ale dogonił mnie kac. Właściwie zaraz wychodzę do kuzyna na urodziny, ale nie czuję się jakoś w formie na kolejną libację więc jeśli mnie tam nie upiją i uda mi się w miarę wcześnie wyrwać to dokończę posta i wrzucę, jak plan nie wypali to jutro po śniadaniu wkleję :).

Ehh, to się trafił MG imprezowicz :]... No nic, miłej zabawy.

Nie narzekaj, okazało się że jutro kierowcuję i zerwałem się wcześniej, zanim towarzystwo rozkręciło się z piciem na dobre ;). Tak więc post się pisze i będzie jeszcze dziś (ew. jutro, jak się w półtorej godziny nie wyrobię).

Misie złote i kochane, gdzie są (wstawcie sobie tutaj dowolne przekleństwo) posty? Termin powoli goni, a ja też chciałbym odpisać.

Jutro się pojawi papo smerfie aka tęczowy misiu :P. Muszę dotrzeć do własnego komputera, bo na cudzych nie lubię postów pisać xD.