Niekoniecznie... w sumie to różnie będzie z tą kolejnością ;-) Ale potrzebuję jej to tu to tam :-P

Mitwickey idzie trzeci.

A co do kupki kamieni, gdzie umarł profesor. Post zakłada, że przeszukaliśmy i nic tam nie ma, czy tylko wygląda jakby nic tam nie było?

Nic tam nie ma.

Dobra. Cenna informacja, nie trzeba będzie czekać na serię postów ludzi, którzy mimo wszystko będą próbowali rzucać na wszystko możliwe, by to przeszukać :D

Rozumiem, że po prostu wybieramy wejście i deklarujemy w jakiej formacji wchodzimy. Nice.

Swoją drogą - może ustalimy w komentarzach jak podzieliliśmy magiczne przedmioty znalezione w krypcie, bo rozumiem, że domyślnie stało się to przed wyruszeniem do więzienia.

Generalnie: Nic stamtąd się nie pali, więc Mitwickey wszystko odda ;]

Hmm, strzały pasowało by przydzielić tym którzy znają się na strzelectwie, choć obecna kara do zręczności może zaszkodzić :p

Co do "granatów" to pasowało by przydzielić komuś kto umie rzucać i będzie na tyle szybki by zareagować zanim upiór się w pełni zamanifestuje bo jak rozumiem tylko wtedy da się go "ubić" ?

A co do deski to chyba nie ma znaczenia kto ją niesie, pytanie kiedy będzie trzeba ją zastosować xD

No co jest? Ktoś w końcu zdecyduje się wejść pierwszy :P ?

No wszystkich nastraszyłeś tym pytaniem to zapewne reszta zacznie się wzbraniać i kombinować byle by nie być Alfą ani Omegą xD

Zawsze możecie wykorzystać fakt, że Dortul jest teraz NPC...

Ja mogę iść pierwszy, o.

No dobra. Myślę, że spokojnie można założyć, że jak do tej pory nikt nie zgłosił oburzonego sprzeciwu, to wszyscy idziemy za kapłanem i można jechać dalej :)

Zawsze możemy wejść tam tak:



:D