lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [Komentarze]Bastion Straconych Dusz (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/12213-komentarze-bastion-straconych-dusz.html)

Zormar 15-07-2013 23:25

Widzę, że zaczyna się robić nerwowo... :D

Raist2 15-07-2013 23:36

nerwowo?? co, gdzie?? kto, z kim?? aaaa, że niby to jest nerwowo?? to wy jeszcze nerwowych sytuacji nie widzieliście :P

Zormar 16-07-2013 00:05

Raits2, mnie już w takiej sytuacji raz zabili, choć były odrobinę inne okoliczności, ale tak czy tak chodziło o bogów

Raist2 16-07-2013 01:26

powiem ci tak na sesjach w realu jak grałem z moim bratem to prawie na każdej sesji nasze postacie się kłóciły, parę razy ja zabiłem jego postaci a on parę razy razy moje, w wiezieniach wylądowaliśmy przez kłótnie ze 3 razy, a pomiędzy zwiedzaniem lochów zawszę się pobiły nasze postacie, a bywały też takie przygody (sesje) gdzie 1/2, 3/4 to nic innego jak kłótnie także ja wiem co to jest kłótnia postaci ;P

Smirrnov 16-07-2013 20:30

Hah. Widzę że przypadłość kapłańska jest wszędobylska... Jak nie wierzysz to reagują oburzeniem i najczęściej siłą próbują przymuszać do wiary :) Tak dygresja na temat katolickiego i ogólnie pojętego religijnego wychowania... :)

Raist2 16-07-2013 20:38

no może i tak ale nie w przypadku moim, nigdy moi kapłani nie nawracali kogoś do wiary, ani siłą, ani kazaniami, większość jak nie wszystkie kłótnie były spowodowane drobnostkami ;D

Smirrnov 16-07-2013 23:36

:) JA raz miałem za towarzysza w ciemnych tunelach kapłana krasnoluda.... który nie znając tego co czycha przed nami stwierdził że "zajebistym" pomysłem będzie... a zresztą [K] - krasnolud [M] - mistrz -> akcja to jakieś tam badanie podziemi, generalnie standard z lekką nutką horroru

M - Idziecie ciemnym korytarzem, nie widać praktycznie nic, wyciągnięta dłoń ginie w mroku. Korytarz ma 1,7metra na 1,5 metra.
K - Idziemy
M - Docieracie do rozwidlenia. Możecie iść w prawo albo w lewo
K - A ja myślałem że prosto i do tyłu.
M (po chwili śmiechu gdy wybraliśmy jedną z odnóg) - Tunel lekko się poszerzył, słyszycie w oddali kapanie wody. Zdaje wam się, że przez szuranie waszych buciorów dobija się inny dźwięk, ni to echo, ni to paćkanie. Nadal nic nie widać.
K- Rzucam czar światło.
M - ok, na co rzucasz?
K - No na siebie.
M-Poważnie?
K - Tak.
M - To zacznij jeszcze krzyczeć "uwaga idę!"
K - Krzyczę "uwaga idę!"

Sesja została przerwana na dobre 15 minut. ;) nieprzerwanego śmiechu i ogólnej wesołości

Raist2 17-07-2013 00:30

to ja w D&D miałem coś takiego: dokonaliśmy jakiś tam wielkich czynów, sami bogowie nas zaszczycili i wezwali do siebie, no i MG opisuję jakie to wspaniałości widzimy, że ci Bogowie i jedna Bogini jacyś super wystrojeni jak nie w zbroi to w szatach, na to mój kapłan (znał piekielny) "łota fack??" od tamtego momentu przyjęło się że angielskie wulgaryzmy to piekielny język :D

Mendorian 17-07-2013 13:42

Dzisiaj pojawi się post :P

Raist2 17-07-2013 23:33

no i coś z tym nowym postem nie wyszło :(


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:52.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172