Post właśnie się ukazał. Opisane w nim wydarzenia trwały w sumie około 6 godzin. Obecnie, więc zbliża się świt. Wasi bohaterowie zostali sami w kopalni. Co z tym fantem zrobicie, to już wasza wola? Na odpowiedzi macie standardowy tydzień. |
To teraz pewnie od wszystkich dostaniesz PW z prośbą o dokładniejszy opis wnęki ;) I jak głęboko w kopalni jesteśmy. |
Głębokość to mniej więcej 50-60 metrów. Co do wnęki to jest to kwadratowe pomieszczenie 2 na 2 metry i wysokie na około 2,5. Ściany wyłożone są kamieniem, który pokrywa relief rodzajowy, jakieś święto, które miało miejsce na wyspie. Na PW dostaniecie szczegóły co ktoś ewentualnie dostrzegł więcej. |
Wydaje mi się, że chyba wracam do łask jakiś wyższych sił albowiem rozwiązałem problemy techniczne wcześniej niż sądziłem. |
Sorry, że tak późno (zwłaszcza, że ciągnę jakiś wątek z wypowiedzi Sayane), ale "jest zakręt"... |
Mało bo mało ale post poszedł. A teraz pytanie do Pinheada. Czy tak jak na obrazku, nasze łańcuchy mają jedno ogniwo łączące nogi, pas i łańcuch łączący z następnym więźniem? |
Sądzisz, że rozwalenie jednego kółka załatwi sprawę i dany więzień będzie wolny? To by chyba było zbyt piękne ;) |
Każdy system ma jakiś słaby punkt... Łącznik zaczęto stosować dużo później, właśnie dlatego, że rozwalenie jednego kółka załatwiało sprawę. To nie są współczesne kajdany, które mają za zadanie spętać w sposób konkretny... W tych kajdanach mieliśmy pracować... musiały być luźne... zakładano, ze cały czas będzie jakiś strażnik - primo. secundo - łamano morale, żeby nie chciało się uciekać. |
Jeśli jest tak, to wystarczyłyby dwa-trzy walnięcia (celne) kilofem i można uciekać. Dla minotaura - zapewne jedno uderzenie ;) |
To kto zmotywuje minotaura? ;) Kender? ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0