Się spóźniłem 10 minut. No ale chyba oczywiste, że mój post miał być przed Twoim Paniczu. Następny postaram się skrobnąć jutro. Bless! |
Rost ma te swoje pamiątki rodowe, co je mamy odebrać, u siebie w pokoju czy nigdzie ich nie widać? |
Sorry chłopaki, jeśli uważacie że nadpisałem, ale zwykle jak już gdzieś pisałem [oczywiście nie z tej strony płotu] to rozumiałem że co NIE JEST WPROST NAPISANE to może być opisane przez każdego z uczestników gry. Tutaj, choć miałem sygnały że Gracz X stwierdził że gościa w biesiadnej nie ma, uznałem że nigdzie nie pisze że być go nie może. Skoro więc nie pisze, że być go nie może, to znaczy że być tam może. I opisałem to, jak już jest. I tyle. O fakcie skrytego szepnięcia słówka nieodpowiedniej osobie to znów, wyczytałem z posta, iż "bada teren nim się objawi, ale szepnął komuś słówko". I znów uznałem, że skoro na czas X gość "badał sprawę nim się objawi" to skoro już komuś szepnął słówko to mógł pójść za ciosem i sprawa nie jest już schowana pod dywan. Bo nie pisze, że się nie mogła objawić. Skoro nie mogła, to znaczy że nic nie stoi na przeszkodzie, że mogła. Jednak rozumiem uwagi z których wynika że nadpisałem coś tam, świat, MG, NPC czy Gracza. I przepraszam. W kolejnych postach postaram się nie nadpisywać nikogo. Pozdrawiam b . |
To nie ma co rozpaczać, zdarza się. Aczkolwiek sam chyba widzisz w swej wypowiedzi, że dużo tych 'może i nie, ale czy na 100%?' Jeśli tak trafia się łączenie w jeden ciąg szeregu potencjalności to można przesadzić. Z GG wyciągów tu przytaczać nie będę, bo to nie lustracja, ale trochę się pospieszyłeś po prostu. Może będzie lepiej następnym razem. Jeśli przeżyjecie :wink: No, ale. Tydzień suspensu przed Wami. |
Pieprzycie się panienki, a Grishnak załatwił sprawę. He mam nadzieję że MG się nie wkurzy za to światotworzenie. |
Ja już nie światotworzę. Jak mi kto nie napisze, że otworzyłem drzwi, czy tam wyjąłem nóż [bo mogli mi zajebać] to nie ruszę kciukiem. No bo jak tak? :D p b . |
O panowie, Bielon dał czadu, ale Komtur widzę jest na lekach :) Macie już podręcznikowy przykład jak nie należy robić. Wybacz bratku, ale MG - choć nie wkurwiony, a raczej rozbawiony - może za takie rozbisurmanienie dać klapsa. Szkoda, że z wyrokiem muszę się wstrzymać do niedzieli-poniedziałku :wink: @Bielski, weź już nie chichocz węglarzu, bo zagram Ci w sesji, jak znów otworzysz i opiszę, że Twój ukochany NPC mi na bolcu wylądował, bo może miał śliski balkon, nie powiedziane, że nie, a ja może akurat przechodziłem obok, bo mogło tak być :wink: |
Jak wyżej, koledzy pojechali po bandzie. Kontynuując, następny powinien napisać, że Roland został królem całego tego wypizdowa, a nasi BG jego nadwornymi włazidupkami, koniec sesji. Dobrze, nikt nie będzie nic podejrzewał jak nagle wyłapię kilka fragów. |
Cytat:
|
Tej, po pierwsze to Ty byłeś w środku, to raz. Po drugie, on z drugiej strony budynku wybiegał, dwa. Po trzecie, po dachach miał śmigać, a nie skakać na dół. Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:13. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0