Miałem na myśli jakieś widowisko dla drowów na dole - żeby nie zadzierali głów ;) |
Odwróćcie jakoś ich uwagę, wtedy Delamros spokojnie zeskoczy i dołączy do Was. PS. Tzn miejmy nadzieję, że spokojnie :P |
Z powodów niespodziewanych spóźnię się trochę z tym postem, ale dziś będzie na pewno. |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
Delamros podejmuje teraz jakieś działanie, czy na razie wisi mu to? *ba dum tss* |
Na razie wisi mu to i powiewa :-P |
Drodzy współgracze, drogi Mistrzu! Toka-Toka skonał, dzielnie broniąc swojego prawa do żołądka pełnego pysznej elfiny. Cóż, to tylko goblin, gobliny giną od zarania dziejów na końcach ostrych kłujów większych ras i nic w tym dziwnego. W końcu jeżeli odgrywasz goblina i robisz to rozsądnie, to d... nie odgrywasz :) Tymniemniej - a może właśnie dlatego - mnie, graczowi, odgrywanie Toki sprawiało nielichą przyjemność i cieszę się że miałem okazję wnieść intensywnie zielony kolor do naszej przygody. Napiszę jeszcze pożegnalnego posta goblina za jakiś czas w formie retrospekcji, ale moja przygoda kończy się tutaj. Powodzenia! P.S. Jak widać, gobliny nie żyją długo i szczęśliwie! |
Cóż, niestety tak wyszło. Toka był zbyt narwany, żeby żyć długo. Postać barwna, dobrze odgrywana, ale cóż, los bywa złośliwy. Dziękuję Ci za grę i zapraszam do ewentualnych przyszłych sesji (o ile jakieś ciekawe pomysły mi wpadną do głowy) |
Ale jak to? Nie będzie już Toki? To kto teraz będzie mistrzem dywersji? Nie podoba mi się to, ale co zrobić, takie są reguły gry. Dzięki za wspólną grę ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:57. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0