lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   Zagubieni w planach (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/1348-zagubieni-w-planach.html)

MistrzGry 11-03-2006 21:10

- Dowiesz się, teraz nie ma za bardzo czasu na to. Zastanówcie się współnie, ja zaraz wrócę. - to powiedziawszy, weszła do pobliskiego domu.

Dev 11-03-2006 21:17

Teraz nie ma czasu i odchodzi? Coś mi tu nie pasuje... Tak czy siak ona może na pomóc dostać się do miasta a ja zrobię wszystko żeby się do niego dostać. Wykonam zadanie które ma NAM do powierzenia.Ktoś pójdzie ze mną?

Tolberti 11-03-2006 21:38

Tolberti
Zanim zdecydujemy może dowiemy się czegoś na temat owego Heghraxa? Być może dostanie do miasta nie będzie wymagało żadnych zobowiązań wobec nieznajomych. Powiedziałem po czym zacząłem czekać na odpowiedź.
Swoją drogą jaką mamy pewność że ona nie przyjdzie tutaj z jakimiś strażnikami? Proponuje się ukryć zanim wróci i niepozornie powiedzieć że byliśmy się rozejrzeć.Co sądzicie o tym?

Dev 11-03-2006 21:47

Wybacz ,że podważam twoje zdanie Tolberti ale jest parę szczegółów. Heghrax... znany z tego że dostarcza do miasta niewolników. Na pewno nie jest taki znany bez powodu. Śmiem twierdzić ,że nie pogardzi zrobieniem z na niewolników.Druga sprawa... Wątpie aby nagle z chatki we wsi wyskoczyła banda strażników na czele z kobietą. Miejsce strażników jest w mieście w końcu to jego mają pilnować przed wyrzutkami ze wsi.

Drakonis 11-03-2006 21:49

Niewiadomo skąd wyskakuje półork, z krzykiem. Siłą rozpędu wbija broń w ziemię.-Co? Jak? Gdzie ja jest? Ja był na polu bitwy, a teraz ja tu. Kto wy jest? Wy mówią!

LukeSil 11-03-2006 21:49

Ravson
Tak ,tak też tak uważam. Chodźmy! Ukryjmy się między tymi drzewami. - wskazał palcem na niewielki lasek i poszedł w jego kierunku powolnym krokiem, żeby nie wzbudzić żadnych podejrzeń.

Dev 11-03-2006 21:53

Idźcie zdobyć zaufanie okolicznej ludności w krzakach... Genialne... Patrzę na knujących towarzyszy. Witaj barbarzyńco! Zgaduje ,że właśnie nim jesteś. Jestem Dant Hawk. Zaszczycisz mnie swoim imieniem?

Tolberti 11-03-2006 21:55

Nie znamy na tyle tego planu żeby wiedzieć co się wydarzy tak więc z tej chatk jak dla mniei może nawet smok wylecieć.I nie chodziło mi o zwykłych strażników, przecież ktoś musi pilnować tutaj porządku.Chociażby ktoś kto terroryzuje mieszkańców.I skąd mamy wiedzieć co tubylcy robią z obcymi? Odpowiedziałem troche oburzony.
I nadal uważam że nie powinniśmy być zbyt ufni.I nie chodziło mi bynajmniej o chowanie w krzakach. Po czym zwróciłem się do barbarzyńcy:
Witam,na imie mi Tolberti.Widze że Ty również znalazleś się tu nieoczekiwanie jak my.

LukeSil 11-03-2006 22:00

Ravson
Stoi za jednym z drzew czekając na dalszy bieg wydarzeń. Woli nie ryzykować spotkania ze strażnikami. W zupełności zgadza się z Tolberti.

Dev 11-03-2006 22:00

Z tego co mi wiadomo mieszkańcy wiosek to wyrzutki które nie dostały się do miasta albo zostały z niego wyrzucone. Wątpię żeby ktokolwiek się nimi przejmował. Poza tym obecni tu ludzie przyjęli nas pokojowo. W zasadzie nawet nie zareagowali. A ta kobieta chce nam pomóc dostać się do miasta.]

Żeby przekonać się o tym czy mam racje szukam jakiegoś okna w domku do którego weszła kobieta i dyskretnie przez nie spoglądam.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172