Ja jutro odpiszę. Mam nadzieję, że Khergala nie zje do tego czasu przerośnięta mrówa. Paskudztwo... :[

Ok. Doc starczy :)

Jakby kto się zastanawiał; na prośbę Proxy usunąłem swojego posta i wlepiłem ponownie dla zachowania chronologii.

Tura zbliża się ku końcowi, więc wrzucajcie posty.
Ja nie mam nic do dodania w docu, za to przydałby się od Was jakiś plan na koniec.
Jesteście zgubieni, macie do dźwigania 110 kg nieprzytomnego krasnoluda i 60 funtów jego ekwipunku na dokładkę. Hałasu narobiliście jak pułk wojska, a że panowie zepsuli sanktuarium, to nie macie też gdzie się na razie schować i przeczekać :twisted: Więc... czekam na propozycje xD

EDIT: jakbyście się do piątku wieczór wykokosili to by było super.

Możemy zrobić nosze. Shavri ma składane posłanie. Na pewno mamy też w ekipie przynajmniej jedną włócznie. Jak wykombinujemy drugi pręt, to Shavri może nieść Khergala na tych noszach z jednej strony. Tylko się będzie wlec bardzo pod tym ciężarem i swojego ekwipunku. No i potrzebny jest ktoś drugi do pomocy.

Heh, mogłem trochę lżejszego tego krasnoluda zrobić, bo to spaślak z brzuchem jak beczka po piwie i łapami jak pieńki drzewa. :p

Jak rozumiem; ja nie muszę już w tej kolejce pisać, prawda? :D

• czas na posta - do środy, 10.02;
• czas w postach - od wychodzenia z podziemi (ok. 14) do zaśnięcia (bez poranka). Macie luźną turę na ogólne ogarnięcie sytuacji;
• do końca tury macie czas na wpisanie lootu do paneli. Potem przepada;
• drużyna otrzymuje +5 do reputacji w obrębie członków karawany.

Pchnęłam nieco akcję. Mieliście tyle pomysłów na wydostanie się z podziemi, że żal było Was tam na siłę trzymać ;) Wróciliście do karawany powitani z honorami etc. Dostaliście jeść, pić i możecie wypocząć aż do rana - chyba że ktoś chce wartować.

Wszyscy macie niemagicznie opatrzone rany. Materiałów dostarczyła Lena, bo Wasza kapłanka nie ma oczywiście ani pół bandaża :kill2:
Teraz zresztą Lena też nie :bidny:
Khergal jest na zerze (gdyby Franka nie skąpiła na leczeniu to nie musielibyście go nieść :lol:). Warlock, przejrzyj może pierwszy post w komentarzach z poprzednich Najemników, żeby nie było nieporozumień :)

Musicie zadecydować co z Jadźką, Rose i Ogrillem. Wg. Leny i reszty rozbójniczkę należy powiesić. Co do maga wracać się do miasta nie będą; może jechać do Luskan jeśli będzie partycypował w obowiązkach. Lena nie zgadza się natomiast na zabranie Klekota. Natomiast Rose miała jechać do wuja (którego nigdy na oczy nie widziała) w Silverymoon, które jest (nie do końca)dokładnie w przeciwnym kierunku. W Królestwie nie ma już żadnej rodziny.

PW na koniec dnia (oraz finalny skład karawany po bitwie):

• Franka = średnie rany
• Evan = średnie rany
• Sinara = pełnia zdrowia
• Marv Hund = lekkie rany
• Khergal = przytomny, krytycznie ranny
• Shavri = lekkie rany
• Orgill = pełnia zdrowia
• Klekot = pełnia zdrowia
• Rose, Jadźka = pełnia zdrowia
• Bibi - pełnia zdrowia
• Lena - pełnia zdrowia
• Aurora - pełnia zdrowia
• Kurt - pełnia zdrowia
• Lucjan - pełnia zdrowia
• dwaj ochroniarze - lekkie rany
• trzeci ochroniarz - pełnia zdrowia
• 2 kupcy - pełnia zdrowia
• porwany Filip oraz 6 pozostałych cywili - pełnia zdrowia
• 1 koń jest do leczenia.

I pamiętajcie - dbajcie o i hołubcie swoje postacie, bądźcie codziennie aktywni i myślcie, bo to już nie jest 1 lvl :twisted:

Warlock, jak masz chęć, to jeszcze dziś lub jutro możemy poscenkować z Khergalem.

Ok, Proxy też był chętny. Napisz coś wstępnego, a ja około 21 odpiszę i jutro dokończymy to.

Myślę że dobrze byłoby wyscenkować rozmowę Orgilla z drużynowym klerem!