Eee? Coś się stało?

Przepraszam najmocniej za opóźnienia, niespodziewane nadgodziny w pracy. Dzisiaj na pewno pojawi się już wprowadzenie. Myślałem, że wczoraj dam radę coś napisać jednak powieki odmawiały posłuszeństwa.

Zatem czekamy :)

Wstęp już jest :). Niestety przez przypadek zamiast edytować pierwszy post, dodałem nowy. Zgłosiłem już, żeby usunąć ten pierwszy.

Czy da radę znaleźć jakieś schronienie, czy musimy odpoczywać pod gołym niebem? Kto będzie pierwszy stał na warcie?

Droga do zamku, jeżeli się na nią zdecydujecie, zajmie koło 12 godzin (czyli dwie tury). Jak na razie, nie zauważyliście śladów żadnych osad czy wiosek. BG Slana posiada umiejętność Natura, więc jest w stanie wybrać najlepiej przystosowane miejsce, zbudować jakiś szałas, bądź znaleźć ślady żywych istot (jeżeli takie istnieją).
Nie jesteście jeszcze wycieńczeni, czy coś w ten deseń. Dalsza wędrówka bez odpoczynku, również wchodzi w rachubę.

Na razie bym się zastanowił, przed nami przepaść ja rozumiem?
Jak chcecie, możecie powstrzymać angelę. Ja bym zeszedł, ale nie nalegam.

Tutaj jest rzut na wiedzę natura: Kostnica Niech mg w swoim wpisie zinterpretuje, czy odnalazła odpowiednie miejsce.
Angela może zrzucić kamyk?

Ewentualnie wprowadzi ją w błąd ;)

Tak jak zaznaczyłem w rekrutacji, to ja rzucam. Więc dowiemy się jak nadejdzie czas na mój odpis. Rozumiem, że jak bd dość nisko to chcecie zejść na linach a jak głęboko to odpoczywacie?