Lord Cluttermonkey | 04-10-2018 16:43 | Cytat:
Napisał Asmodian
(Post 809680)
Takie pytanko - ten kraniec liny chojraka to jest gdzieś w pobliżu nas? Pytam, bo miałbym pomysł aby okręcić ten kraniec wokół szyi tego grubasa i go wkopać do tej dziury? | Jest przewleczony przez zacięty wielokrążek (widoczny na linkowanej wcześniej mapie) i gdzieś przywiązany. e. Od następnej rundy przechodzimy na podręcznikowe zasady walki, dla niektórych będzie to pierwszy raz. :) W związku z "combat mode" poproszę, żebyście nie pisali dalej w wątku sesji tylko dawali krótkie deklaracje w komentarzach (klasyczne "to ja go tnę" wystarczy :) ). Wasze działania będę rozstrzygać w Dokumencie, który będziecie mogli wyświetlać (ale nie edytować czy komentować, tak dla porządku i przejrzystości). Tutaj link jak to będzie mniej więcej wyglądać, do jednej z walk we Wiecznych Wojownikach. Ach, wspomnienia... :D
Mój odpis będzie dzisiaj albo najpóźniej jutro z rana. Po odpisie: Stan drużyny jest taki, że Shandri jest unconscious (do dobudzenia za action), Alia leży więc prone, Anur w sumie też bo skulony, Hassan trzyma tego nieszczęśnika nad portalem i nie wie co z nim począć (trochę odszedłem od Waszego opisu dla dramatycznej decyzji :D), Rad'ghanuz i Leshana są ok.
HP macie i mieliście cały czas na full. Second winda nie używałem.
Pijaczek na linie niestety już nie do odratowania.[*]
Bijatyka jeszcze trwa (i będzie przeszkadzać), ale jest już tylko jedno niewielkie skupisko, które się nawet trollem nie przejmuje. |