To w takim razie zrobię to, przywołując go w postaci śnieżnego lisa.

Ok, a coś więcej w takim wypadku robisz z tym faktem?

Z samym lisem nie, poza tym, że może zapewnić mi dodatkowe ciepło w postaci puchatego futerka pod ubraniami ( warstwy).

Myślę że warto podzielić noc i czas burzy na warty, żebyśmy nie poginęli w śnie. Raczej tylko Xhapion i Ivor bo druid powinien odespać tę walkę.
Nie odnowie zaklęć ale może uda się to nadrobić następnego ranka.

Ok, rozumiem. Zatem biorę się za posta.

EDIT: Post wisi. Termin odpisu to 19.02.

Z innych rzeczy niestety waszym postaciom kopanie nie poszło za dobrze, a sama jama nie okazała się szczególnie dobrym miejscem na odpoczynek. Zarówno Xhapion jak i Ivor otrzymują 1 stopień zmęczenia (utrudnienie w testach cech).

I tak wiadomo, że tego nie przeżyjemy ;)

Planowałem dziś dać posta (i zapewne wieczorem lub jutro rano się pojawi), ale wolę dopytać: Planujecie coś wrzucać w tej turze?

Ja miałem nadzieję, że Noraku coś napisze, bo to jego postać wie więcej na temat okolicy ;)

Moja postać byłaby był za zbadaniem "doliny lub korytarza ciągnącego się między dwiema skalnymi ścianami nieopodal miejsca, w którym wykopali sobie schronienie."

Gdybym zdążył napisać posta, to to właśnie by zaproponował Ivor :)


EDIT:
Naskrobałem parę zdań.

Powtarzam i będę powtarzał, jeżeli nie jesteście czegoś pewni lub zastanawiacie się czy wasza postać może o czymś wiedzieć to pytajcie. Może być tutaj albo na PW. Nigdy nie wiadomo, tak samo z nawet pozornie bezsensownymi pytaniami. Walcie śmiało! W końcu od tego tutaj jestem.

Jeżeli mnie nie tkniecie: "Ej czy ja/moja postać wiem coś o tym czymś?" To mogę łatwo nie wyłapać, że potrzebujecie o czymś informacji. Sam z automatu rzucam na różne testy wiedzy kiedy np. coś badacie itp. ponieważ wasza postać po prostu o czymś myśli i jest to naturalne, że będzie szukała po różnych obszarach swojej wiedzy. Jeżeli jednak nie dacie żadnego znaku to ja też nie wiem do końca jak myśli i działa wasza postać, wszak to Wy nimi kierujecie.

Post był tworzony przez ostatnie dni tylko pokićkały mi się terminy bo byłem pewien że na 20.02 jest.

Tak czy siak mój już też jest. Również jestem zdania że trzeba ruszyć w tę dolinę, dopóki możemy. Wygodniej nam tam będzie podróżować niż ciągle ryzykować przeprawę przez góry, zwłaszcza że jestem już praktycznie bez magii

Spoko.

Post zaś już wisi, również z małą obsuwą dzięki mojemu ojcu...

Niemniej czekam na wasze deklaracje, działania, pytania i wszystko inne.

Termin wstępnie (ponieważ zobaczymy czy nie będziemy robić jakiegoś dialogu czy czegoś) to 29.02.