Zatęskniłam, bo jest to dużo bardziej przejrzyste dla mnie niż pisanie tu.

Ja tam mogę pisać normalne posty, ale też bardziej wolę interaktować z innymi postaciami bezpośrednio. Te rozmowy wychodzą wtedy bardziej naturalnie :)

Zależy z kim interakcja i czy jest konieczna fabularnie. Dok to ostatnio przyczyna rozpadu kilku sesji więc dla mnie dok pas i zdania nie zmieniam. Wolę deklaracje w komentach ewentualnie PW z mistrzem gry.

W tej chwili na docu, dzieje się dość istotna dla fabuły rzecz ;) Po za tym często sesje na docu trzymają się długo, Wyspa Grozy z większością akcji na docu trwała blisko 2 lata :)

Sama Wyspa Grozy na doku nie była. Oryginalnie była postami indywidualnymi. Kontynuacja była z dokiem. Niekoniecznym bo fabuła była liniowa. Jak wam dok do szczęścia potrzebny to sobie zakladacie i jedziecie z tematem. W czym problem?

Żaden ;) Ja się nie kłócę, że brak doca jest be, bo jak pisałam wyżej, mogę grać także bez doca, jeśli tak zarządzi MG :)

Napisałam tylko, że nie każda docowa sesja pada z jego powodu i że obecny dialog jest ważny dla rozwoju sesji :)

@Asmodian Mam w takim razie nadzieję że będziesz konsultował się z Koime by uniknąć sytuacji gdy np ja na docu będę gadać ze strażnikiem, a Ty go zamienisz w żabę w swoim poście.

Hm, lepiej nie walczyć z całym miastem, próbujemy rozładować sytuację.

Mogę prości o przypomnienie czy to miasto ma jakiegoś władcę czy rządzi rada?

Pomóżmy im znaleźć Farshida. BTW jak wyrocznia jest na tyle mądra, że przewidzi, że ktoś ją napadnie to nie może zobaczyć, że my z tym nic wspólnego nie mamy? Jakoś mi to śmierdzi.

Na pewno skonsultuje swoje deklaracje z innymi.w komentarzu na przykład aby inni też mogli reagować na to, co robi gnom.