Ja potrzebuję trochę czasu, najchętniej wy piszcie o swoich zabawach w karczmie i pomińcie mnie a ja w dołączę już na moment wyruszenia z miasta.

W takim razie pytanie z mojej strony:

Czy jeśli nie macie ochoty już za bardzo bawić się w mieście, to czy kolejny mój post ma już dotyczyć momentu wyruszenia z miasta?

Jeśli tak to następujące kwestie będą musiały być rozstrzygnięte:
1) Rozmowa Farshida z Yasumrae
2) Zabawa w tawernie
3) Rytuał Farshida
4) Rozmowa Andraste z Roshanem

Czy mam jeszcze poczekać do końca tygodnia, aż te sprawy zostaną zakończone?

Zaangażuje to chyba wszystkich, prócz Asmodiana, więc jego opinia liczyć się będzie najbardziej (nie chcę nikogo na siłę tymczasowo wykluczać z rozgrywki)

Cóż, ja postaram się napisać w tygodniu.. ale po całym dniu pracy wyglądam tak

jutro mam odwiedziny, a w czwartek wzięłam nadgodziny..

Z tym dodatkowym ekwipunkiem, czy Sułtan dał nam jakiś dodatkowy budżet na wyprawę?

Nie :) Jedzenie, sprzęt roboczy, zwierzęta i jakaś pomoc będzie, ale na pieniądze nie liczcie ;)

Napisałam z rana prawie wszystko! Dziś wrzucę post, ale jeszcze bez dialogu z Farshidem bo nie napisaliśmy go.

kudłata i łaciata? ja tak mam jak się nie ogolę....

Czyli nie ma powodu wydawania na piwo i wodę w beczkach, narzędzia, liny itd? Można zrobić listę?

Listę prześlę dzisiaj, ale wyślę ją na razie tylko Asmodianowi (zaznaczył to w poście w sesji: "Ciesząc się, że Wezyr zadba o ich zaopatrzenie, sporządził jego rachmistrzowi sążnistą listę potrzebnego ekwipunku, uwzględniając w nim dwie beczki wody i wina, oraz kilkanaście innych, nieco bardziej powszechnych przedmiotów w rodzaju lin, klinów drewnianych i metalowych, kilofa, szpadla. Gnom nie zapomniał też o zapasie ziół i ingrediencji alchemicznych, solidnej porcji suchego prowiantu, wachlarzu z piór strusia i kilku łokci płótna."), Aro (musi ją znać by pomóc Andraste) i BloodyMarry (otrzyma pomoc od Roshana).

Koime, ten link do twarzy Nadala się psuje i widać czasem znak zapytania.

Tutaj chyba działa :3