Dziwisz się tym niektórym? Już w rekru pisałeś, że zależy Ci na odpowiednio wysokim poziomie śmiertelności ;)

Ja tam spiny mieć nie zamierzam, jak mi postać zginie, to zginie... to wam będzie brakowało przewodnika na środku jednolicie płaskiej pustyni soli. :P

psionik, bardzo fajny gest z tym prezentem, Jako jedyny o tym pomyślałeś, dlatego w trakcie przygody dam ci też prezent, fabularny. Nic wielkiego, ale coś miłego :)

Jak najbardziej zachęcam innych graczy do interakcji z otoczeniem. Nie wszystko będzie starało się was zabić :)

Dziękuje :)
Muszę teraz naprawić sprawę z pewnym thri-kreenem.

Jakby mi się nie udało nic napisać, to daje prezent i spadamy.

Takim prezentem może być szybka śmierć(w sensie że krótka, a nie że na początku sesji ), reszta będzie umierać powoli i w męczarniach ;)

Wiecie co? Dramatyzujecie :D Zaraz wasza własna paranoja was uśmierci zamiast faktycznie coś związanego z sesją.

Właśnie, kreen już nabroił i na razie tyle z moich akcji. Szczególnie jeśli nomadzi nie są przesadnie chętni do wymiany towarów bo mają święto. Na zwierzach kreen jeździć też nie umie, więc też udział w tej konkretniej zabawie odpada.

Teren należy traktować jako trudny, prędkość bazowa spada o połowę.

Jestem na urlopie 29.08-06.09

Post ode mnie będzie późnym wieczorem/jutro do południa. Myślę, że dam radę wieczorem ;)

U mnie podobnie.
Postaram się odpisać jutro do południa.