Widząc co się dzieje wcześniej ukryty Agnis postanowił wprowadzić swój plan w życie puścił wodzę wcześniej przygotowanego konia z zadem oblanym łatwopalnymi perfumami. Ognik wbił pazury w koński zad a potem go podpalił starając się skierować rozszalałe z bólu zwierzę w kierunku czerwonych płaszczów pilnujących rytuału. Agnis chciał wykorzystać wywołany tym zagraniem chaos żeby zabić jedną z ofiar rytuału oddając duszę swojej Pani aby nie mogli zostać wykorzystani do przywołania trupo smoka. Chciał spróbować zachować przy życiu burmistrza wybrał więc inną sylwetkę. Gdy skończy swą krwawą misje będzie starał się rozejrzeć za czymś co mogło być przedmiotem zawierającym duszę smoka skoro rytuał zmierzał ku końcowi philacterium powinno być gdzieś w pobliżu czyż nie ? |
Rhyshard nie wiedząc czy przy takim obrocie spraw wspomóc dalszy szturm, zgładzić jednak którąś z ofiar czy może jednak spróbować uleczyć padniętego czarodzieja postanowił pójść za rozkazem Laugi - popędził konia ku nieprzytomnemu czarodziejowi. Nie miał już mikstur, czarów, ale z drużyny był jedynym chyba który miał jakiekolwiek doświadczenie z robieniu tego "bez wspomagania". |
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
|
Było źle bardzo źle Agnis przywołał moc wzmacniającą jego mięśnie i podbiegł w kierunku bariery przywołał najpotężniejsze ze swoich zaklęć i trzy wiązki płomieni popłynęły w kierunku mieszkańców wioski miał nadzieje skrócić ich męki. Tłumaczył sobie, że wyświadcza im akt łaski lepiej, aby ich dusze służyły jego Mistrzyni niż zostały pożarte przez Drakolicza i przestały istnie.ć Przy życiu planowałpozostawił burmistrza, którego wciąż miał nadzieje ocalić bariera niestety nie zamierzała paść, ale nagle przypomniał sobie o Ogniku! Magiczną sztuczką, którą posiadł wraz z połączeniem z Chowańcem pstryknął palcami, aby odesłać ognistego kota następnie przywołał go 30 kroków od siebie już za barierą ~Ogniku rozprosz tych, co rzucają zaklęcie masz przerwać ich koncentracje natychmiast!~ - Rozkazał Chowańcowi w myślach, dokładną metodę pozostawiając nietypowego impa. - Druidzie przywołaj coś co rozczłonkuje ciało smoka jeżeli łeb będzie urwany nie mogą wykorzystać truchła! Wojowniczko, choć tu utnij dłonie burmistrza niech ten magiczny miecz się do czegoś przyda! Jeżeli go odciągniemy bariera powinna paść - Krzyknął do dawnych towarzyszy chcąc ich nakierować na coś przydatnego. On sam gorączkowo rozglądał się za filakterium, jeżeli będzie wewnątrz bariery rozkaże Ognikowi je porwać i odeślę go z powrotem do innej sfery, co powinno przerwać rytuał potem sam schowa się w pierścieniu i przywoła go tam. |
|
- Ash! - zawołał Rhyshard - Korona! To pewnie filakterium. Trzeba je wyrzucić poza obszar rytuału! Jeżeli nie masz jak... - nie dokończył. Cholerny pech że czarodziej kopnął w kalendarz. Nic innego się jednak nie dało już dla niego zrobić - jego człowiek miał rację. Czasu zaczynało brakować. Pozostał więc jedno... to o co poprosił sam czarodziej. Sięgnął czarem ku jednej z nieznanych mu ofiar na rytuał. Widmowa dłoń złapała nieszczęśnika by wydusić z niej życie. |
|
Słysząc słowa o Koronie Agnis w ostatniej chwili zmienił plany. Zamiast ciskać magią w zakładników nakazał Ognikowi pochwycić koronę jeżeli kotu uda się złapać nakrycie głowy odeślę go do wymiaru kieszeniowego chowańca przerywając rytuał i zyskując to czego pragnie jego Mistrzyni! |
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
|
-LAUGA GŁUPIA KOBIETO TNIJ MAGÓW! JA ZAJMĘ SIĘ RESZTĄ! - Krzyknął choć nie sądził żeby go posłuchała nawet jeżeli dobiegnie do korony to jak daleko odbiegnie ? Ta odległość nie mogła być wystarczająca! On odeślę koronę po za tą sferę! To na pewno przerwie rytuał! Kontem oka zorientował się że jeden z osobników przywiązanych do pala to jego przyjaciel Ronto który właśnie stracił życie... Mało brakowało a sam by je mu odebrał! Słyszał gdzieś głos Mistrzyni z kim walczyła ? Z duszą smoka a może samym Myrkulem ? Agnis nie mógł teraz myśleć o stracie ani wątpić! Nie miał czasu nawet sklecić zaklęcia pełną uwagę musiał poświęcić aby odesłać Ognika gdy tylko pochwyci koronę! ~OGNIKU LEĆ PO KORONĘ! NATYCHMIAST~- Przesłał mentalny przekaz do chowańca. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:47. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0