ok wybacz, już edytuję!

To jak to załatwiamy? Jakiś doc czy inny komunikator? Poza tym Rita uda się na zakupy.

Algernon wielu pytań do Nico nie będzie miał, bo przecież znają się od wczoraj i nie będzie się bawił w przesłuchującego, od tego jest Rita :-P ;) Jeśli jednak w planach jest jakiś doc, to dajcie linka, może jakieś trzy grosze dorzucę od siebie.

no ja też muszę uzupełnić bełty, pytanie czy pogadanka nie może poczekać na trasę?

Popieram :)

Jak dla mnie to bez znaczenia. W tej scenie i tak nie ma za dużo do roboty, a ewentualne zakupy nie wymagają potężnego odpisu. Ale najlepiej niech sam shewa92 zdecyduje, gdzie wg jego postaci jest najlepsze miejsce do zwierzeń.

Nico nie chce o tym rozmawiać w ogóle. Wiec inicjatywa po waszej stronie ;)

ja patrzę na to w ten sposób. Teraz fabularnie nasze postacie powinny się spieszyć, trzeba zrobić zakupy, zapakować siei wyjechać. Droga nieco zajmie i jak nie na wozie to przy ognisku będzie czas na spytki, a Rita jakby co będzie miała od razu stos

Bierzcie pod uwagę, że każdy szczur, wilk czy nietoperz może być szpiegiem Strahda :)

Rita podobnie sądzi, dlatego wolałaby to załatwić teraz.