Czekałam, czy tylko mi to działa na nerwy... xD



Ummm... Booooo? :p

Jest między wami taki jeden gracz co to... zobaczymy, czy się "obudzi" ;) ;)



Czyli jednak mapka potrzebna... xPPP

Nie... Mapę znajdziemy sami, chyba że masz taką, gdzie pozaznaczane są karczmy/gospody/zajazdy ;P

Gabriel wybierze się do pani burmistrz.

Plotki? W karczmie dowiemy się wielu (zwykle nieprawdziwych) rzeczy, ale porozmawiać warto.
Więcej dowiemy się w Hluthvar. Może podadzą nam przybliżoną lokalizację tego leża.

Albo to kiedy człowiek dowiedział się czego ciekawego od ludzi z wioski :D?

Obawiam się, że tutaj wdarł się mały błąd wywołany postem jednego z graczy, i właśnie opisami w nich wieśniaków :P tacy co prawda mogą w Scornubel w karczmie(jednej z wielu) jak najbardziej przebywać, jest to jednak miasto (co i wyraźnie napisałam w poście: "Miasto Scornubel").

"Miasto karawan" liczy 14.000 mieszkańców, a w lecie ta liczba wzrasta nawet 6 do 8 razy ;)

W sumie na coś wpadłem.
Endymion ma gryfa co nie?
Więc jednego konia, może nawet dwa mniej, jeżeli takie zwierze potrafi unieść więcej niż jedną osobę.

I może być lepsze na zwiad, widok z lotu ptaka zawsze lepszy.
Do tego gryfy to drapieżniki alfa, więc odgoni większość bestyjek.


Co do noclegu Amarze wszystko jedno, pewnie by się czuła najpewniej z Endymionem.

Endymion nie będzie wpływał na to z kim wyląduje w pokoju. Jak będzie tak będzie =]

Nie wiem jak to MG widzi... jeśli podróż ma być częścią sesji to rzeczywiście można ją zaplanować, ale mi to wygląda (może błędnie), że ona nie będzie aż tak ważnym elementem sesji aby rzeczywiście poświęcać planowaniu większą ilość czasu =]

Moje lay of hands leczy fatigue i mogę go użyć 5 razy dziennie. Co oznacza, że jak dokupimy jeszcze 2-3 zwoje to możemy pominąć jeden sen, co zwiększy nasze szanse abyśmy byli tam pierwsi... a w tym wypadku to fabularnie jest bardzi ważne, ale mnie tam się podoba fabularnie... no bo postaci mają całe złote góry powodów aby chcieć być tam pierwszymi =p

No ale mój plan nie działa jak będziemy konno jechać, co podważa jego zasadność =p


Potencjalnie to może być o mnie =p
Ja mam lekki wóz z dwoma mułami

Nowy pościk wisi ;)

Opuszczacie już miasto, i czas w drogę!

Kto nie miał konika, dostał, i to za free. Wszelkie muły, i inne takie są wam jednak jak na razie zbędne, serio. Podobnie jak "prywatne" muły i wóz Paladyna, które nawiasem mówiąc baaaardzo by was spowolniły.

Konno przejedziecie bowiem 74km dziennie.
Z mułami i wozem 25 :buu: co jest serio tempem ślimaczym.
(jeszcze nie przejechaliście owych 74km, jesteśmy "w trakcie", przed wjechaniem do lasu, macie teraz taki fabularny przerywnik).



Jedziecie więc i jedziecie, i jedziecie... i nudy :PP

No aż tu w końcu obwoźny handlarz :D Gnomów są 3, Gnomek 2. Jeśli ktoś jest czymś zainteresowany konkretniej, proszę tu dać znać, a ja wtedy dokładniej wypiszę, co jest np. w asortymencie eliksirów, łącznie z cenami, czy coś w ten deseń.



Czas na odpisy do 12.06


To chyba wszystko, pozdrawiam!




PS: Oczywiście jak najbardziej możecie tam coś jeszcze sobie opisywać jako retrospekcje...

PPS: Nie wiem czy każdy z waszych BG wie co to "słoń" zdecydujcie sami ;)

Amara będzie chciała poszukać w książkach.

Książki:

"W oku Beholdera" - Informacje dotyczące Beholderów, i ich promieni z oczu. Zapewnia +4 Knowledge(Monsters-Beholder) przy spotkaniu takiego stwora. 20gp.

"Kamasutra" - Dużo obrazków, wiadomo o co chodzi :lol: 5gp.

"Satyr i Nimfa" oraz "Księżniczka i Smok" - 2 romasidła, mogą mieć pikantne momenty xP po 5gp.

"Przewodnik po Waterdeep" - Wiele informacji dotyczących miasta, panujące tam prawa, różne lokacje warte uwagi... 10gp.

"Książka śladów" - 50 stronicowy wolumin, przedstawiający ślady różnych zwierząt, humanoidów, itd. Rozmiary, głębokość, informacje o zostawianym szlaku takich istot. Daje +2 do Track. 50gp.

Druid interesi się eliksirami. A także pierścieniami, pasami, zwojami i wszelkimi magicznymi rzeczami. Ale z tego względu, że raczej drogie będą, to głównie eliksiry i różdżki, ew. różdżki metamagii, jak będą.