|
"Stop in The name of love" Iris mogła wyczuć nowym szóstym zmysłem, że wola przeciwniczki ulega mocy jej magii. Oczy Piratki zaszkliły się, jakby wypiła strzemiennego. Trójząb zaczepiła razem z siecią na uprzęży, którą nosiła na plecach - Aha, to wybacz. Trzymaj srebrną koronę za kłopot- Powiedziała, rzucając malarce, monetę i poszła w swoją stronę. Leamer mogłaby przysiąc, że słyszała w swej głowie, perlisty śmiech Wenus pytanie tylko skąd kapłanka wiedziała o stracie płaszcza ? Półelfka miała pewność, że nikt nie widział co zabierała, ani nikt jej nie śledził. ______ Rzut na wole: 1d20+3 12 Thank Wenus I'm pretty Rozmyślenia przerwały oklaski i rubaszny śmiech podszedł do niej wytatuowany Goliath wojownik: - Lubię jak kobita jest odważna i umie mówić co chce! Postawić ci kufel bimbru w tawernie ?- Zaoferował. |
|
Olbrzym pokiwał głową łupną wielkim toporem o ziemie i oparł się o stylisko grubości obu ud czarowniczki. - W tej okolicy każdy biznes potrzebuje ochroniarza a ja akurat rzem skończył zlecenie wiem do kogo się trzeba zgłosić po najm a że mnie ubawiłaś setnie to ci pomogę ślicznotko. Zwe się Aro "Ostatni Ocalały" z klanu Siewców Śmiałków zaprowadzę cię gdzie trzeba a ty zastanów się w tym czasie czy chcesz moich usług ? Jak stwierdzisz że nie to też nie problem - Zarzucił sobie broń na ramię i poprowadził ją do antycznej klitki, dość dobrze utrzymanej wisiał nad nią szyld: Cytat:
Jakoby w ramach kompensacji ciało jego pokrywała od stóp do głów siateczka tatuaży nie były to jednak runy, którymi ozdabiały się krasnale czy nawet obrazy lecz naniesiona na skórę czarnym tu z wielką starannością siateczka pnączy bluszczu, które bardziej pasowałby druidowi lub elfowi. - Quaras ta wyszczekana pannica chcę dużej przestrzeni na mały biznes! Jakiegoś lokum! - Oznajmił Aro. Szary Krasnal podniósł wzrok znad papierzysk kolor jego oczu przywodził na myśl brudną mętną kałużę-Powinszować jestem przedstawicielem Kolektywu Nieumarłych Czaszek, poproszę o szczegóły: Jaki metraż Panią interesuje ? Najm czy zakup, jaki ma Pani budżet ? Jakie dokładnie ma być przeznaczenie obiektu ? - Zaczął strzelać pytaniami niczym kusza samopowtarzalna. |
|
Przy sobie półelfka miała 400 złociszy. Oczywiście, zawsze istniała opcja sprzedania drogiej sukni bądź innych przedmiotów. Będąc jeszcze w męskiej formie, Irand przygotował mieście kilka kryjówek, w których pochowałeś łatwe do upłynnienia kosztowności. Gdyby zsumować miałabyś 12 tysięcy oszczędności. Dojenie bogatej szlachty bywało naprawdę opłacalne. - Sądzę, że znajdę dla Pani coś odpowiedniego za tysiąc sztuk złota miesięcznie Rzut żeby sprawdzić ile kasy zostało z oszczędności d20 w tys: 1d20 12 |
|
Sesja przerwana za obopólną zgodą osób grających z powodu różnic w podejściu do świata proszę o archiwizacje |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:00. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0