okej, Bran co robi?

Nie widzę, co jest napisane na tym tokenie/pod tokenem z bitym stworem przeze mnie i Lottę.

Hunter's mark, zawsze mozesz wejsc na owlbear rodeo, zachęcam ;)

A to właśnie poszedł request ode mnie ;)

Edit:
Fajnie to śmiga nawet na telefonie... Nigdy nie korzystałem, a wydaje się mega spoko.

Bo jest. Proste i pod dnd 5e

Ok... Te stwory mają zdecyenie więcej HP niż myślałem. ;)

wow! to ja tak chcę!
ale jak to?
każda interakcja z bronią (schowanie procy, wyjęcie drąga lub lassa tyczkowego) to jest normalna akcja, czyż nie? nie rozumiem.
no i...
dlaczego dobycie kija (lub lassa tyczkowego) jako darmowa akcja?
prezent od mistrza gry, czy jakoś to w mechanice uzasadnione?

Interakcja z obiektem to akcja.

Atak to też akcja.

Przy czym "w ramach akcji Ataku możesz dobyć broni, którą wykonujesz tę akcję"

Upuszczenie przedmiotu to akcja darmowa.

Otrzaskałem to grając Bladesingerem. W ramach akcji wyjmowałem jeden sztylet, a dopiero w kolejnej rundzie mogłem wyjąć drugi w ramach kolejnej akcji ataku.

Gdy przechodziłem z walki łukiem do zwarcia, to łuk lądował na podłodze.

Branowi nie zostaje nic innego jak przesunąć się po skosie 2 kratki, i sięgnąć po drugą spluwę (akcja - Eldritch Canon - Force Balista, tiny - mieści się w jednej ręce, 20HP).

W akcji dodatkowej strzelam +7 do trafienia.
2d8 obrażeń typu Force. Jeżeli cel jest kreaturą, to po trafieniu przesuwa się o kratkę do tyłu. Tak, żeby odstawał od Oberika i Anathema.

Edit

Nie wiem czy Owlbear rodeo ma jakieś logi, ogarniam go z telefonu. Po tym jak rzuciłem 7xd20 w końcu udało mi się rzucić 12+7 =19 na trafienie i 10 na obrażenia.

Runda 3
Ko Ottakki: atak! - trafienie! (5 obrażeń!)
rzuca kojące słowo! (Oberik) - uleczono 7 obrażeń!
ruch, zmiana broni
Oberik: zrzucenie paraliżu - oblany!
Bran: Eldritch Canon
Force Balista: atak - trafienie! (11 obrażeń!, przesunięcie celu)
Robal 1: atak x2 - pudło!
ucieczka!
Robal 2: atak x2 - pudło!
ucieczka!
Lotta: ?
Anathem: ?





Lotta i Anathem macie okazyjny, jeśli chcecie Potem robale schowają się pod snieg

Pewnie, atakuję, trzeba je zniechęcić na amen. A tak w ogóle to czy one tak wyglądają jak to przy chatce?