Mnie wystarczy wyłącznie moja działka złota, to i tak bardzo dużo.

Bogaci czy nie... Cena za nocleg wysoka. :D

Ahman bierze jedynkę. :D

Potki rozdajmy po jednej każdemu poza Dae - akurat leczenie ogarnia samodzielnie.

Mamy po 200gp na głowę plus to, co dostaniemy ze sprzedaży.

Scimitar - 6x12.5=75
Longbow-6x25=150

Liczyłem sprzedaż po połowie ceny.

(75+150)/5=225/5=45


To jak mamy gdzie spieniężyć broń to mamy w sumie po 245 golda na głowę.

Fadil jako z backgroundu akolita ma zapewniony nocleg w świątyni, ale nie będzie się rozdzielał i przenocuje z drużyną. Dopisałem do ekwipunku 200 sz bo miałem tylko sakiewkę z backgroundu. Wziąłbym może jedną miksturę jeszcze tak na wszelki wypadek. Poza tym Fadil będzie chciał jak najszybciej iść do świątyni dowiedzieć się co udało się ustalić kapłanom.

W takim razie dopiszę sobie miksturę i 245 sztuk złota (albo 200, to zależy od MG).

Jasar weźmie dwójkę... a nuż uda się załatwić jakieś towarzystwo na noc... ;)
No chyba że ktoś z kompanii zechce się przykolegować, wtedy zapraszam :D

Wynajmiemy pokoje i możemy iść do świątyni - jedzenie i napoje mogą poczekać.

Moja postać raczej spyta w świątyni, czy może się tam ulokować. Bo nie będzie płacić za luksusowy pokój, gdy pod miastem głodują i umierają potrzebujący.

Nura w karczmie weźmie jedynkę, co do lootu, to 200gp mi wystarczy + jedna miksturka. Jak ktoś będzie potrzebował, to poratuję.

I też jestem za tym, żeby zostawić zwierzęta i od razu udać się do świątyni.

To ja Fadilem się przykoleguję do Jasara w takim razie. Biednych żal, ale bezpieczeństwo drużyny ważniejsze.

Niestety, ale zamykam.

Jestem szczerze zrozpaczony.