Trochę rozgadaliście się o lokacjach, ale póki co zajmijmy się posterunkiem.

Jest chwila czasu na rozejrzenie się po terenie posterunku.
Mapkę i opis lokacji dałem w pierwszym poście. Teraz jest dobra pora przyjrzeć się paru rzeczom, zyskać znajomość bronionego terenu.

Małżeństwo nie wpuści was do tawerny, w której mieszkają - za niski poziom zaufania.

Dajcie także znać czy chcecie na te wydarzenie normalny poziom wyzwania, wysoki czy ryzykowny. ;) Poziom różni się ilością przybyłych bandytów i ich zaangażowaniem oraz motywacją. Przy najwyższym poziomie przy porażce posterunek może zostać zniszczony wraz z mieszkańcami i trudniej będzie operować w rejonie bez sprawnego przyczółku.

Ja bym się rzucił na ten ryzykowny plan. Jak się bawić, to się bawić.

Jeszcze raz przeanalizuję czary jakie mam, bo zdążyłbym je przetrenować

Jakakolwiek opcja pozostawiania bram otwartych w mojej ocenie nie wchodzi w grę, chyba, że zaminujemy wejście jakoś. Wtedy otwarta brama ich skusi i tam można ich załatwić.

Więcej napiszę w swoim poście

EDIT:

Post już jest.

Myślę, że możemy ich związać w bramie. Jeżeli możemy sobie pozwoić na odpoczynek, to mój druid przygotuje czar Oplątanie

Obejmie on całą szerokość bramy. Część nie będzie mogła się ruszyć w ogóle, dla reszty będzie to trudny teren, więc będą do nas szli dwa razy wolniej.

(nie mogę znaleźć jak się liczy DC czarów w Pathfinderze. Wydaje mi się, że to będzie 14, ale nie mam pewności. )

Zakładając, że szybkorosnące roślinki przebiją się przez tę ubitą drogę.

Tyle pomysłów z mojej strony. Trzeba zapytać co mają gospodarze na podorędziu.

Główna wada obrony z palisady jest to że trzeba mieć dobrych zasięgowców by wróg nie zwiał.
Wciągnięcie ich w pułapkę jest chyba najrozsądniejsze.
„Zaminowanie” wąskiego gardła jest jak najbardziej ok.

Rozlanie łatwopalnej cieczy a po odpaleniu oplątania zapalenie - bardzo dobry pomysł.

Widzę jeszcze potencjał na pochylnię z której można na bandziorów stoczyć kłodę.

Mam też stale przygotowany animate rope więc można pobawić się trochę z linami.

Można też ustawić skrzynie z towarami by sprawić wrażenie że nie wprowadzono wszystkiego do magazynu… i zamontować na nich z ramiona z giętkich młodych drzewek naszpikowane kołkami. Odgiąć takie, puścić i patrzeć jak się wbijajo w bandziorów.

Tyle pomysłów na tyle. W poście będzie wincej zapewne

Gdyby było przydatne odwracanie uwagi, mam Ghost Sound i Silent Image. Dźwięki z Ghost Sound mogą sugerować czyjąś obecność w jakiejś kryjówce (kichnięcie?) albo pozorować np. rzucanie czarów przez iluzję z Silent Image, żeby na niej skupić atak. Można też ich porozpraszać jakimiś głośnymi dźwiękami przy uchu, ale to raczej ich strzelców, żeby nie rozpraszać też swoich.
W przypadku większej liczby przeciwników mogę powiększyć postać walczącą siłą w zwarciu (czyli nie siebie - gdy nie czaruję, strzelam z kuszy), dając +2 do siły, -2 do zręczności, -1 do rzutów ataku i KP.

Zgodnie z propozycją w sesji jestem za wpuszczeniem i niewypuszczaniem przeciwników (oplątanie w bramie też jak najbardziej).
Jeżeli rozpoczniemy walkę od razu w bramie (np. tym oplątaniem), chyba dobrym pomysłem będzie strzelanie z palisady. Gdzie jest wejście na nią? Z wieżyczek?


Małżeństwo niech się schowa w tawernie, o ile nie będzie jakiegoś bezpiecznego pomysłu na pomoc choćby ze strony Olega. Jeśli Oleg będzie zbyt wyrywny (w końcu na pierwszy rzut oka chyba nie ocenia nas za specjalnie bardziej kompetentnych od siebie :P ), to perswazja: u nas pozory mylą, a on niech broni siebie i żony zza barykady w środku.

Ok. Przyjrzałem się mapce. Wieczorem jak siądę do kompa nakreślę na niej propozycje które się pojawiły.
Jest trochę ciasno więc myślę że zdołamy ich ścieśnić by zrobić dla nich walkę bardziej problematyczną.

Mam trochę narzędzi w razie czego, a jeżeli znajdzie się trochę nieużywanego żelastwa to mogę pewne rzeczy ulepszyć - ew pułapki czy coś.

Na razie zróbcie eksploracje kilku miejsc w posterunku, zobaczycie co uda się znaleźć na miejscu i wykorzystać. Ja obieram poziom wyzwania na wysoki co wpłynie na wyszukiwane rzeczy i pewne fakty.

Mekor sprawdzi stajnie na początek.

Galgrim zajrzy do szopy oraz przyjrzy się katapultom.




Czerwona strzałka - podchodzący wróg.
Czarne kwadraty to miejsca gdzie myślę że powinniśmy postawić jakieś blokady by przeciwnik się nie rozpierzchł.
Jakby udało się jeszcze zablokować bramę by się nie cofnęli (chyba nie mamy dość broni dystansowej by bawić się walkę dystansową) to już by było całkiem dobrze.
Zielony spray to miejsce gdzie użylibyśmy oplątania.


Dalsze elementy wykombinujemy jak zrobimy inwentaryzację co jeszcze można tam wykorzystać.

Przeszukam wieże strażnicze i palisadę (przejdę się po niej i obok niej wewnątrz posterunku), zwrócę uwagę na to, jak można na nią wejść i z niej zejść. No i pytanie, jak się otwiera i zamyka bramę.

Jutro albo pojutrze zapoznam się co i jak i dam znać miałem dzień z piekła rodem :P