Merill nie ma sprawy, nic się nie stanie jak napiszesz posta jutro. W sumie wszyscy Ci co byli w stanie już odpisali. Ja wrzucę posta tuż po Tobie, jutro wieczorem. |
1. Wspaniale, że welf jest znowu z nami. 2. Posta nie daję, żeby się nie dublować - mój ostatni text mają Mistrzowie |
No dobra. Czas pokazać na czym poległem. Przyznaję, że strasznie się boję, że pokażę Wam zagadkę, nad którą męczyłem się trochę, a Wy rozwiążecie ją w try miga, ale niechętnie bo niechętnie, pokazuję. Normalnie jak w bajce... Pisząc powyższą kwestię zaraz po napisaniu posta do wątku, włączyłem siedzący mi na pulpicie obrazek by wiedzieć co i jak a zaraz potem znalazłem rozwiązanie. Normalnie masakra. Często tak macie, że borykacie się z problemem, trawicie czas i środki a kiedy w końcu prosicie o pomoc, znajdujecie rozwiązanie w chwili gdy prośba o pomoc właśnie zawisa w powietrzu i skończyliście ją mówić? AAAAA! :-) MG, posłałem PW z hasłem. |
Muszę przyznać Tammo, że łatwo się nie podajesz i w końcu twój trud zaowocował poprawnym rozwiązaniem. O ile dobrze pamiętam, nigdy w moim życiu nie miał miejsce sytuacja, którą opisałeś. A szkoda, musi to być niecodzienne doznanie. Chciałbym was przeprosić że nie wrzuciłem posta wczoraj tuż po merillu, ale wymagało to podszlifowania głównego wątku a na to nie miałem już siły. Jeszcze raz przepraszam. Kolejny post od MG ukarze się w niedzielę. |
Z ostatnich postów, 134, 133 i 132 są do usunięcia jako powtórki. :-) Poza tym, nieźle się nam rzecz rozwija, powodzenia Almirthowi, Sae, Magyarowi i Remirantowi w pokonaniu s-synów! |
Przepraszam was, ale było nieco problemów z moim ostatnim postem. Raz był, później znikał by następnym razem się rozmnożyć. Nie wiem co było przyczyną tego, ale zdarzyło mi się to nie pierwszy raz. Na szczęście teraz jest wszystko OK. i możecie śmiało odpisywać. |
Niestety mam problemy z netem w domu co obecnie może spowolnić moje odpisywanie na posty..Więc proszę o troche cierpliwości Cytat:
|
Abishai cierpliwości MG nie brakuje i na posty możemy trochę poczekać. Mam nadzieje, że dość szybko uda Ci się rozwiązać problemy z netem i wrócić do zwyczajnego tempa odpisywania. Informację dotyczące ostatniego posta i inne organizacyjno- porządkowe: Po pierwsze, zgodnie z decyzją grupy wysłałem do Welfa wiadomość, że jeżeli chce, to może powrócić do sesji. Na razie czekam na jego odpowiedź i gdy tylko ją otrzymam, natychmiast wpisze Welfa z powrotem na listę graczy. Po drugie, Tahu-tahu i Merill dotarli do finałowej walki rozdziału. Równocześnie jest to pierwsza prawdziwa walka w Dreamfallu, do tej pory wszystkie pojedynki służyły tylko pchnięciu akcji do przodu, albo rozruszaniu niektórych graczy. To starcie jest o tyle inne, że stanowi rzeczywiste zagrożenie dla Saenny i Almiritha, a na dodatek z założenia potrwa trochę dłużej niż te wcześniejsze. Korzystając z okazji przypominam o zasadach prowadzenia walki, które podawałem parę stron wcześniej. Po trzecie, wciąż czekam na jakiekolwiek komentarze, porady itp. w sprawie sesji. Jeżeli cokolwiek nie podoba się wam i uważacie, że warto to zmienić, napiszcie do mnie na PW. Do tej pory jeden Fitter Happier odważył się wysłać taką wiadomość i jak widać nie spotkały go żadne negatywne konsekwencje. Oczywiście jego rady postaram się wykorzystać. Pozdrawiam Markus |
FitterHappier? FitterHappier? Kto zacz? /me rozgląda się próżno wypatrując wymienionego... którego nie ma już na tej ziemi wskutek poczynań pewnych 'pacyfistów', co to go spacyfikowali, mrucząc pod nosem coś w stylu "damy Ci PW, my już Ci damy PW..." ;-) Markusie. Nie będę pisał, co bym zmienił. Na razie bowiem zbyt dobrze się bawię, by coś zmieniać. Za małom osatany jeszcze. Jak coś przyjdzie mi na myśl, na pewno napiszę. Jedyna rzecz, o którą prosiłem, to pewna drobna zmiana w opisach i to dostałem (zapewne pamiętasz o co chodzi). Zatem - poważnie - jak coś, to napiszę. A tymczasem siadam do mojego, powoli powstającego posta. :-) pozdrawiam współgraczy, szczególnie tych walczących! Tammo |
Tammo wielkie dzięki, że napisałeś powyższego posta. Od razu przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa, którą zapomniałem poruszyć. Jeżeli MG za jakieś trzy, cztery dni nie zobaczą ładnych, zaległych postów (albo ewentualnie jakiś usprawiedliwień), to rozpocznie się masowa pacyfikacja graczy :berserk: Pozdrawiam Markus P.S. Fitter jeszcze żyje i jeszcze ma się całkiem dobrze. O ewentualnych zmianach w jego stanie zdrowia MG poinformują, gdy tylko go dopadną... znaczy się znajdą :-) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0