Cytat:
Skoro jednak się upierasz, to wprowadzę niewielkie zmiany w jedym z moich poprzednich postów. ---Przyłączony Rasgan , Mohikanin..prześlijcie mi brakujące informacje dotyczące waszych postaci..W przeciwnym razie, nie zdziwicie się jeśli w ewentualnej konfrontacji nie pójdzie wam tak dobrze, jakbyście chcieli. Z Innych informacji. Opiekunka- przydomek Gramy,chaotycznej neutralnej krasnoludzkiej bogini życia małżeńskiego, porodów i wychowywania potomstwa, patronka nianiek i położnych..Męskie krasnoludy panicznie boją się ją obrazić, bo ma zapędy feministyczne i słynie ze złośliwych klątw. Jej symbolem jest kobiecy czepek małżeński, jaki noszą na głowie zamężne krasnoludzkie kobiety. „ Pięciu wielkich bohaterów Arwacji”- popularna w Tais legenda o pięciu bohaterach którzy uratowali królestwo Arwacji, przed smokiem i jego straszliwą armią. Historyjka sztampowa, aż do bólu. Zebrali się w karczmie, fortelem rozproszyli armie potwora, zabili smoka i dostali trzy księżniczki i pół królestwa do podziału (Jak rozwiązali problem podziału?..O tym legenda nie wspomina :D) |
Pewnie po asterixowemu na trzy częsci : ) |
Cytat:
Podzielić pół królestwa na trzy częsci to mały problem..Ale jak podzielić 3 księżniczki na pięciu herosów :lol2:? |
prosta sprawa, opracowano nawet dwie metody: metoda I Panienka A 1 heros -> poniedziałek 2 heros -> wtorek 3 heros -> sroda 4 heros -> czwartek 5 heros -> piątek sobota - > Chwilka dla panienki żeby mogła "dojść do siebie" Niedziele -> w zależności od ustroju w monarchi -> król komuniźmie -> lud pracujący (w teori) -> partia (w praktyce) demokracji -> szczęśliwy posiadacz kuponu o numerze .... Panienka B 2 heros -> poniedziałek 3 heros -> wtorek 4 heros -> sroda 5 heros -> czwartek 1 heros -> piątek sobota - > Chwilka dla panienki żeby mogła "dojść do siebie" Niedziele -> w zależności od ustroju w monarchi -> król komuniźmie -> lud pracujący (w teori) -> partia (w praktyce) demokracji -> szczęśliwy posiadacz kuponu o numerze .... Panienka C 3 heros -> poniedziałek 4 heros -> wtorek 5 heros -> sroda 1 heros -> czwartek 2 heros -> piątek sobota - > Chwilka dla panienki żeby mogła "dojść do siebie" Niedziele -> w zależności od ustroju w monarchi -> król komuniźmie -> lud pracujący (w teori) -> partia (w praktyce) demokracji -> szczęśliwy posiadacz kuponu o numerze .... no i w ten spsób sobie to leci z tygodnia na tydzień wyłączając magiczny okres kobiet, kiedy to owe księżniczki sa nieprzydatne i dzielni herosi wyruszają pokonać kilka kolejnych smoków, czarnoksiężników czy innych pederastów którzy postanowili zawładnąć światem, lub przynajmniej zebrać panienki do towarzystwa z wszystkich krajów świata (patrz skecz kabaretu "Moralnego Niepokoju" YouTube - Kabaret Moralnego Niepokoju - Benito Mussolini ). Metoda II Temu ręke, tamtemu noge, poprostu bierzesz kości i przy odrobinie szczczęści może coś wartościowego ci się trafi : P Dobra jeszcze kilka spraw mam które dręczą mnie od jakiegoś czasu : ) Po pierwsze: "CZARY" Jak jest z tymi czarami? tzn jakie sa szanse ze moje czary/ magiczne broine/ amulety zadziałają ? i czy to działa na zbroje również i umagicznienia typu +2? a jak jest z przedmiotami zwiekszającymi atrybuty lub umiejetności ? od czego to zależy, czy od rzutu kostką czy tylko od decyzji mistrza ?? i jakie ewentualne skutki uboczne moga mnie/ nas spotkać?? Po drugie: "DESZCZ" Jak bardzo morderczy jest ten kwas?? bo jezeli tak bardzo jak wychodzi z postów jak radzą sobie z tym deszczem gobliny, trole i inne stwory oblegające miasto ? Jak radzą sobie dachy domów i innych gospód?? A i czy działa na magiczne przedmioty które są przecież bardziej wytrzymałe co nie?? Po trzecie: "MIASTO I OKOLICE" Jak wyglada teren wokół miasta, jest zalesiony czy nie ? ile trwa to oblężenie?? dlaczego jeszcze rozwscieczeni chłopi nie latają po mieście itp itd :)?? dobra te pytania były fabułowe : ) teraz przejde do troche bardziej drażliwych kwestii, mam nadzieje ze nikogo tym nie obraża, bo sam nie jestem autorytetem w tych sprawach ale chciłbym zwrócić uwage na kilka kwesti, tak więc : Po czwarte: "KRÓL" Jako ze nigdy nie grałem w taka forme (tzn na forum) rpg'a, mam pytanie na ile moge sobie pozwolić ingerować w świat po za moim bohaterem?? i na ile moge wpływać na fakty wymyślone przez innych graczy? mam namyśli tutaj postać "Króla" stworzoną przez Malahaja, którą następnie kilka osób (łącznie ze mną) postanowiła wykorzystać do własnych nikczemnych celów. Nie było by chyba w tym nic złego gdyby nie fakt, że chyba ten nasz Żebrak się troche zmienił i to dość szybko.. Z tchorzliwego żebraka wyłudzającego od ludzi co się da zamienił się w mini gangstera, który myśli że jest wstania zemścić się na kolesiu który jednym kopem odzucił go na kilka metrów, uzbrojonego po zęby, prawdopodobnie urodzonego morderce.... Po piąte: "POZIOMY" tym razem pytanko jest takie, jak bradzo Abishai dopuszczasz odejście od fabuły, a dokładnie jak będziesz sobie z tym radził?? Chodzi o to, że wbrew ogólnemu pesymizmowi i pewności "odcięcia" naszych bohaterów od świata po za miastem, ja jestem przekonany ze moja 12-poziomowa postać bez większego trudu jest w stanie opuścić te mury przekraść się przez oblężenie i ruszyć w swoją strone, a nawet jesli miała by ochote wyrżnąć z pół armi oblegające to miasto..... Oraz jak byś sobie poradził z ewentualną zemstą "Króla"? gdyż właściwie to Verryaalda rozszarpał by biedaka, a ewentualna możliwość donosu do jakiegoś mafiozy czy kogoś innego też by dużo nie zmieniło, gdyż mimo wszystko ciężko znaleść kogoś w mieście, nawet dużym, kto dałby sobie z 12poziomową postacią, a jeszcze ciężej kogoś komu by się taka potyczka opłacała..... Do ostatnie jest takie może troche nie zrozumiałe i budizć wątpliwości ale jest z całej tej mojej paplaniny chyba najważniejsze.. poprostu nie chciałbym nie potrzebnie być zmuszonym jakiegoś biedaka skrócić o głowę, albo żeby nagle okazało się że wszyscy wokół są wstanie mnie o nią skrócić... : ) |
Po pierwsze: "CZARY" Czary podlegają zasadom dzikiej magii.. czyli deklarujecie że rzucacie dany czar i macie nadzieję, że rzut kostką będzie łaskawy ... Tak samo ze zwojami.. podlegają zasadom dzikiej magii. Przedmioty stale zapewniające efekty, różdżki i kostury działają normalnie. Co do ewentualnych skutków ubocznych, to na większości obszarów czar może nie zadziałać, może zmienić cel zaklęcia ,ulec wzmocnieniu, lub zadziałać normalnie. Rzucanie jest w miarę bezpieczne. Są jednak obszary, o zwiększonym wypaczeniu magii i tam rzucający czar, może zmienić płeć, rasę, postarzeć się, odmłodnieć i narobić sobie lub wrogowi wiele innych szkód. Tabelka zawiera 100 pozycji, więc wymieniać wszystkich nie będę. Efekt takich zmian jest chwilowy, parę dni, może miesiąc. Po drugie: "DESZCZ" Nie daj się zwieść pozorom, teraz pada kwas, jutro może padać wino lub gnojowica.. Przyroda , w tym i klimat, powoli wymyka się z logiki i praw rzeczywistości. Obecnie padający kwasek , nie jest zbyt silny i o ile nie wpadnie do oczodołu, nie powinien zrobić większych szkód, choć dłuższe stanie z odsłonięta skórą może zaowocować paskudnymi bliznami od oparzeń. Jak wiadomo gobliny orki, trolle, to stworzeniami gruboskórne, więc kwas niewiele im przeszkadza. Natomiast obiekty zbudowane z wapnia, mogą bardzo ucierpieć.. Większość domów, to jednak obiekty z cegły lub kamienia. Sam deszczyk jest magiczna anomalią, przez co magiczne obiekty nie zyskują jakiejś specjalnej odporności. Po trzecie: "MIASTO I OKOLICE" Teren wokół miasta... to były pola uprawne i dwie wsie. Trzy drogi prowadziły na północ, dwie na południe. Nie bardzo wyobrażam sobie latających chłopów po mieście.. Dlaczego rozwścieczeni chłopi nie latają po mieście.. Cóż, straż miejska nadal działa.Za murami czai się armia potworów, a dobijanie się do wrót Arsiviusa, kończyło się zazwyczaj brutalnym zejściem petentów. Arsivuus nie słynie z wyrozumiałości :D Chłopi nie głąby, wiadomo że wszelkie zamieszki tylko pomogą armii głodnych bestii na zewnątrz. Po czwarte: "KRÓL" Cytat:
Po piąte: "POZIOMY" Cytat:
Przekraść to twoja postać może. Ale przekradanie się to nie spacerek po parku, tylko gra nerwów i spostrzegawczości i szybkości. W zasadzie jeśli twoja postać będzie mądrze i rozważnie przedzierać się prze pole bitwy pełne czujnych oczu i nosów wyczuwających zapach mięsa (głód potęguje czułość zmysłów) to może jej się udać. Ale deklaracja „to ja się przedzieram”, zakończy się pełną porażką. Co zaś do wybicia połowy armii, zapomnij...”Nec Hercules contra plures”.. mają przewagę liczebną, siłę i determinację. A także część z nich poziomy w różnych klasach. Twoja postać jest silna ,ale nie niezwyciężona. Macie 12 poziomów dlatego, że zagrożenia jakie wam przyjdzie pokonać nie są dla nowicjuszy. Co zaś do ewentualnego mafiozy, to on nie widzi 12 poziomów, tylko jednego człowieczka z łukiem i mieczem z kości.. Poza tym jest wielu weteranów z wojny magów, dla których 12 postać może być wyzwaniem, lecz takim z którym można sobie poradzić. |
Cytat:
w sprawie czarow mozna dowiedziec sie jak to wychodzi procentowo? :) tak mniej wiecej ile na ile sie verryaaldzie to udawalo, pol na pol? wszystkie pozostale odpowiedzi wyczerpaly moja zadze wiedzy wiec za nie bardzo dziekuje: ), chociaz nadal uwazam ze Król powinien byc na tyle przerazony ze raczej by myslal jak nie zucac sie Verryaaldzie w oczy ale jeden kit jak dlamnie : ) tylko ze ten post zabrzmial groźnie wiec wolałem sie upewnic : ) |
Przyjacielu, więc może razem zakradniemy się do ich obozu? A na poważnie, dlaczego chcecie wychodzić z miasta do lasu czy na pola? W miastach jest wszystko a w lesie jest niebezpiecznie. Zauważyłem już dawno (bo trochę gram z Abishaiem) że poziom postaci to drugorzędna rzecz. Jeśli będziesz umiejętnie grał, dobrze opisywał co robisz to jesteś bezpieczny i nie zje cię smok. Abishai jak dla mnie jest typem MG, który potrafi dopasować realia świata do poziomu graczy. Wysokopoziomowi nie będą się nudzić, a niskopoziomowi nie będą narzekać, że ciężko jest. |
Cytat:
|
Śliczna Odysejo - a nie myślałaś o tym, że druid może nie lubieć lasu? Nie ma wariacji druida takiej jak są wariacje tropiciela np? Można dogadać się z MG i stworzyć druida, który będzie się lepiej czuł w mieście niż w lesie. Moja postać nie lubi lasów bo w lesie są elfy. Elfy są złe :) |
No, chyba że tak :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0