A więc to Twoje ryki roznoszą się po okolicy i paraliżują strachem całą drużynę? ;P
Dobrze wiedzieć, że jeszcze czuwasz :). Nie żeby Sayane nie dawała sobie z nami rady. Daje sobie radę aż za dobrze xD. Właściwie to miałem nadzieję, że pomożesz nam ją złagodzić nieco :D.

Zważywszy, że wg. woltrona wszystkie moje pomysły prowadzą graczy na stół ofiarny lub szubienicę jest to wielce prawdopodobne. ;)

Nie wszystkie - większość, a to różnica. Poza tym czasami staram się wam pomóc ;) No i idzie wam całkiem nieźle - póki co żyjecie :D

Ja solennie przyznaję, że na stół ofiarny poprowadziły mnie wyłącznie moje pomysły 8)

Strona szósta oficjalnie już działa. Kwiaty, łapówki i pokłony proszę słać do fleischmana.

I oczywiście na posty czekam do poniedziałku... Albo - co jest bardziej prawdopodobne przy ostatniej aktywności reszty graczy - do odpisania Bażny ;)

:aloha:

Epimetek: to prawda :D Oj, jaka prawda!! :D

Komputer Bażny poszedł na chorobowe :zly: . Więc dopóki nie zrobię mu formata i generalnego porządku musimy się dzielić moim japcem. I generalnie z czasem u mnie ostatnio krucho bo w pracy sajgon. Postaramy się nie robić tego, lecz możemy nieco opóźniać przez ten tydzień, a w następnym też będziemy sporadycznie bo jedziemy na wesele. Myślę, że postować damy jakoś radę, ale kontakt na gg będzie raczej niemożliwy :| .
Wyjeżdżamy pierwszego a wracamy ósmego września.
Pozdrawiamy.

PS- super ten wspólny post wyszedł :grin: .

Bardzo niefajnie :/ Jak Callisto w końcu wróciła to Wy wybywacie.

Nie zapomnijcie zostawić przyszłych deklaracji!!! :)

Witam po wakacjach :)
Teraz nadrabiam zaległości i czytam, a tyle się działo jak mnie nie było! Potem będę brała się za pisanie. Więc Tua przechodzi już z autopilota na ręczny. ;)

No to super, masz co nadrabiać :)

Powodzenia i proszę MYŚLEĆ - to uwaga do wszystkich. Nie życzę nikomu śmierci, ale za głupotę będą (i są) konsekwencje. Pamiętajcie, że im więcej macie ran tym bardziej odbije się to na sprawności Waszych postaci. To nie sesja live na punkty życia, gdzie osoba z 1 pż walczy tak samo dobrze jak zdrowa, tylko storytelling.

Wasz MG jest ciemna masa i zapomniał napisać, że wszyscy słyszą ryki potwora (nie tylko Lusus i Maeve) - i w tej turze, i w poprzednich jeśli gdzieś pisałam. Ryki są dość głośne, rezonują po zamku, dziedzińcu itd., i podejrzanie się wszędzie wyraźnie niosą, nie tylko samym echem.