To kwestia GRACZE - MG. Twoje upodobania nie mają tu żadnego znaczenia, bo nie bierzesz udziału. I nie powinieneś tego oczekiwać. Dlatego nie rozumiem Twojego pełnego pretensji tonu. Dlatego uważam, że naruszyłeś granice.

A to choćby:

Pozdrawiam 'wybitnych' MG (ciekawe za co macie tyle punktów reputacji... )

To według mnie brak kultury.

Pana Kenshi, mimo, że ma prawo do krytyki upraszam jednak o pozostawienie jej w ryzach dobrego smaku. Co innego podyskutować o sposobie prowadzenia, a co innego docinać MG, u których nawet się nie gra, czy wręcz balansować na granicy obrażania ich.

Pozdrawiam i życzę sobie bym nie musiał ja czy ktoś inny z Obsługi zainterweniować w tym temacie ponownie.

- merill -

Jest w ryzach dobrego smaku - zresztą, jeden z zasłużonych userów tego forum mówił mi, że tu układy między 'wybitnymi' Graczami a modami grają pierwszą rolę i modowie z taką samą reputacją będą bronić resztę z taką samą... Normalnie jak w rządzie xD. Gratuluję demokracji :P.

Chcecie to banujcie, zapewne Sayane albo woltron donieśli na mnie do merilla xD...

a


Ogólne zasady z pewnością nie uznałyby Twoich wypowiedzi za napisane w dobrym smaku.

Nie mam tu żadnych "układów". Jestem nowym userem. I wnoszę o przyznanie Ci ostrzeżenia.

Dajcie spokój i przestańcie się sprzeczać - to tylko sesja, jakbyście nie zauważyli, a nie koniec świata xD. Spokojnie... :)

Zmuszony jestem dać posta bo pan Kenshi usunął drugi raz moją notkę moderatorską, co skutkuje drugim warnem:/. Notatki moderatora nie służą do usuwania powtarzam raz jeszcze. Chciałem załatwić sprawę grzecznie, zwróciłem uwagę, niestety tam metoda nie poskutkowała:(.

Powtarzam raz jeszcze żebyś zrozumiał, gdybyś zaczął robić coś takiego w innym wątku u innego mg spotkałbyś się z taką samą reakcją. A teksty typu:

"jeden z zasłużonych userów tego forum mówił mi, że tu układy między 'wybitnymi' Graczami a modami grają pierwszą rolę i modowie z taką samą reputacją będą bronić resztę z taką samą"

Są po prostu niesprawiedliwe i obrażają grono Obsługi. Szkoda że kryjesz się za anonimowością "zasłużonego" usera, ale widać nie masz odwagi wyrażać otwarcie poglądów i w sposób kulturalny.

Możesz mi wierzyć lub nie, ale nie czuję się "wybitnym graczem". Zresztą nie ja o tym decyduję, punkty reputacji przyznają mi inni użytkownicy LI, a nie ja sam sobie. Cieszy mnie, że moje sesje i styl gry są doceniane przez innych. Zresztą jakbym się bardzo uparł, choć jestem "tylko" moderatorem "warsztatów literackich LI", to sam mógłbym dać ci warrn'a/bana bez konieczności korzystania z ich pomocy (choć na pewno nie bez konsultacji jak przy każdym warrnie/banie)...

Co zaś do stylu prowadzenia, to wszyscy biorący udział w sesji czytali rekrutację i nasze (a przynajmniej taką mam nadzieję) sesje, więc raczej wiedzą czego się mogą po nas spodziewać. Oczywiście jesteśmy otwarci na wszelką krytykę, ale w graniach rozsądku i bez insynuacji. Poza tym nie uciekamy od odpowiedzialności - zarówno zdanie Tabasy jak i Tenar weźmiemy pod uwagę.

Sayane:

Ok... przyznamy, że po tej wymianie komentarzy lekko skoczyło nam ciśnienie.

Dlatego też pozwoliliśmy sobie gościnnie zaprosić do naszej sesji Kelly'ego, którego kunsztu pisarskiego nikt na forum z pewnością nie ośmieli się zakwestionować. Do dyspozycji ma on jedynie posty MG w sesji oraz w komentarzach. Nie dostał od nas żadnych dodatkowych wskazówek ani Waszych kart postaci (niestety musicie nam w tej materii zaufać). "Niedługo" w komentarzach pojawi się jego post z perspektywy jednego z BNów, jako dowód, że chcieć to móc, i że na prawdę się da - wystarczy włożyć w to trochę wysiłku.

Ja w stu procentach zgadzam się z Tenarem. Ciężko będzie cokolwiek napisać od siebie... Co prawda oceny Tabasy i Kenshiego były zbyt surowe, ale miło byłoby się dowiedzieć z postów MG czegoś więcej.
Wątpie, że byłabym w stanie napisać teraz cokolwiek, nawet gdybym bardzo się do tego przyłożyła.

Nikt tego nie traktuje jak koniec świata, Tabasa. Nie chcę po prostu na zachowanie, które narusza przyjazną atmosferę tego miejsca, przymykać oko.

No to proszę o opinie na temat mojej wcześniejszej propozycji: opis postaci.

Szczerze? Przeczuwałam że prędzej czy później pojawi się Kelly... tyle że On ma za sobą doświadczenie w tylu sesjach, że trochę niezręcznie wrzucać w komentarze Jego post... Każdy gra jak gra, poza tym nie zawsze czas pozwala na pisanie esejów. Poza tym jeśli post MG był dla mnie bodźcem do 'akcji' to sama napisałabym takiego eseja, a tymczasem jakoś nie jest i chyba dla innych graczy też nie :). Mam nadzieję, że jakoś to wszystko wyklarujemy, żeby było dobrze dla wszystkich...

EDIT:

Jak widać nie jestem osamotniona w swoich przemyśleniach, bo Emma uważa podobnie. Więc chyba coś jest na rzeczy, prawda, MG? Ja naprawdę mam pustkę w głowie jeśli chodzi o odpis do Was, co nie zdarzyło się jeszcze jeśli chodzi o sesję z RyldArgithem w roli MG... U Niego po przeczytaniu posta mam pomysł na swojego - chyba to cechuje dobrego MG, czyż nie?