Callisto kazała mi przekazać, że ma ostatnio problemy z logowaniem się na LI spowodowane awarią na łączu operatora. Informuje, że posty będą jak wszystko wróci do normy :D

Na szczęście wszystko się szybko rozwiązało i już jestem.

Przypominam, że zostały jeszcze dwa dni. Nie musicie pisać zaraz powieści, po prostu zdeklarujcie co zamierza zrobić Wasza postać na miarę jej możliwości.

Pamiętajcie, że jesteście u podnóża wzgórza, nie pod samą fortecą i macie przed sobą jakąś godzinę wspinaczki. Obejście całego wzgórza w takim wypadku zajmie pewnie ze 2-3.

Strasznie przepraszam, ale w związku z moimi przygotowaniami do wyjazdu nie dam rady odpisać w tym tygodniu. Wyjeżdżam 2 lipca, dzień wcześniej muszę złożyć wszelkie papiery. Wracam dopiero 10 lipca. Mam nadzieję, że mojej postaci nic złego się nie stanie ;)
Pozdrawiam
Callisto

I Ty Callisto?? :P
Przerwa wakacyjna daje się coraz bardziej we znaki naszemu szacownemu Mistrzowi Gry, bo bohaterowie jeden po drugim urlopy biorą:(

Może powinniśmy rozbić jakiś obóz przejściowy na czas wakacji i ograć Roba i Jakoba w karty??

Taaa... z nudów zrobicie podkop :D

Ja tylko na chwilę. Epimeteus - spokojnie, ja nie wyjeżdżam na całe wakacje, tylko na tydzień. Kochanych Mg proszę tylko by Meave była odpowiednio złośliwa, ale nie mieszała się za bardzo w jakieś dyskusje. Dziękuję.

Do 12stego mnie nie ma aktywnie na forum, wiec wszystkie sprawy postowe proszę kierować do woltrona.
Ale czekam na tego wspólnego posta :twisted:

Mój post dopiero jutro - przepraszam.

EDIT: Bardzo, bardzo was przepraszam, ale przygotowują do remontu mieszkanie babci i po kolejnym dniu wynoszenia różnych-różności ("Końca nie widać, nie widać") padam na twarz. Być może jutro sytuacja się powtórzy, dlatego mój post dopiero we wtorek lub środę.

Wszyscy rozumiemy, że nie zawsze jest dość czasu aby napisać posta, co zresztą dało się już zauważyć;-) Trzymamy kciuki, żeby remont się skończył zanim Cię wykończy:)

Callisto, nie możemy się Ciebie doczekać, nie zapomnij o nas! Idziemy teraz sami pośrodku nocy i przydałby nam się ktoś, kto rozświetli jej mrok swoimi włosami:P