Dobra. To już zaczyna wykraczać poza przyjęte normy...
Rozumiem, że zwlekam z pisaniem postów i w ogóle nie wykazuję na razie zbytniej aktywności, ale z tego co pamiętam, umawialiśmy się na jakieś 2 posty w tygodniu. Dlaczego więc, Mistrzu, piszesz kolejne posty w odstępie dwóch dni? Wiem, że niektórzy piszą rzadko, ale proszę łaskawie zrozumieć, że ci niektórzy mają ku temu swoje powody i nie mogą pisać częściej. W każdym bądź razie: chyba nie taka była umowa.

Taka była umowa. Nie było umowy, że na mój post czekacie trzy dni, oczywiste jest, że jeśli gracze napisali posty to nie będę czekać tygodnia ( a chyba tyle mija od mojego pierwszego posta), z powodu jednego gracza. Co do zwlekania z postami, ostrzegałem że tego nie toleruję i że będę surowy. O braku zbytniej aktywności tu nie ma mowy, bo na całą sesję pojawił się jeden twój post, więc to jeszcze żadna aktywność. Co za tym idzie swojej winy nie widzę w śmierci postaci osoby, która nie odpisuje i nie wykazuje aktywności. To trochę dziwne, żeby zarzucać Mistrzowi Gry, że za szybko posty pisze, bo myślałem że to zaleta. W każdym razie odpowiedzi nie było zbyt długo, czego efekt jest w moim ostatnim poście. Jeśli wciąż uważasz, że to moja wina spytaj innych graczy co o tym sądzą.

Ja tak z innej beczki. Można prosić o listę przedmiotów jakie miał na/przy sobie nasz nieszczęśliwie zmarły kapłan? Przewiduję wizytę w sklepie w najbliższym czasie, więc wypadałoby wiedzieć co trzeba upłynnić a co zostawić.

Może Famira też strzeli kosa? Pewnie też ma coś fajnego na sobie :C):
Mój post będzie dzisiaj\jutro. Jakiś Żwirek wnosi obiekcje względem zmrożenia Muchomorka?

Nic z tych rzeczy. Ja sam stwierdziłem, że czas na jakąś piosenkę z repertuaru MC Hammer'a.

Mój post jutro po pracy. Dziś nie miałem weny.

W gwoli ścisłości: Aeron i Aelie, ignorują krzyk licza i atakują grzyb. Tak zadecydowali. Piszę, żeby potem nie było niedomówień i pretensji od mamry22

Osobiście uważam, że fajnym rozwiązaniem byłoby znalezienie przez MG wspólnego avatara dla uśmierconych (obecnie jednej, w przyszłości pewnie większej ilości) postaci.
Tak dla klimatu, rzecz jasna.

Jako że nie widziałem sensu rozpisywania całej akcji składającej się z bagatela, strzelenia w grzyba, w dwóch różnych postach, podpiąłem się pod post Landera, więc żeby nie było, piorunuje Muchomorka wasza kochana elfka.

Czy licz ma coś do powiedzenia?

Zastanawiam się czy gracz owej postaci w ogóle zdaje sobie sprawę z istnienia tego tematu.
Nie wypowiedział się w nim ani razu, może wskazana jest inna metoda komunikacji niż pytanie tutaj...
To taka drobna sugestia z mojej strony.